poniedziałek, 25 lutego 2013

wieszaczki, jajo i klops

Pomalutku małymi kroczkami juz widac początki wiosny, ciepełko się robi aż chce się z samego rana wstawac tylko oby już ten biały snieżek nie spadł...
Ferie się skończyły i mój szkrab uznał że nie chce isć do szkoły tylko spac ...
Dawno zrobiłam wieszaczki małym do pokoju i chciałabym je przywiesić na reczniczki mają takie z kucykami pony niby do rączek ale one raczej jako kocyki ich używają, a teraz mam jedną przeszkodę mąż stwierdził iż nie widział nigdy w pokoju dla dzieci wieszaczków na ręczniczki no ale one tez i na torebeczki będą, a że tzreba sparwdzić gdzie sa prądy w ścianie i wywiercić dziurki więc jestem skazana na pzrekonanie męża heehhe ale juz jestem na dobrej drodze :D 




ostatnio namalowałam wydmuszke nietypową z czajniczkami i co o niej sądzicie 


a moje szkraby jak szkraby dzis to i piłką się bawią i śpiewają aż uszy odpadają bo i przy okazji znalazły sobie super instrumenty wiaderka i kredki heheeh a ja staram sie wszystko nadrabiać przez ferie w sumie prawie nic nie namalowałam a myślałam ze nadrobię jakoś jak mała do szkoły nie chodzi no ale zostały teraz wieczory do późna ... trzeba odpalić zapasowy napęd i siadać wieczorami do farb :D



i moje szkrabu podczas dzisiejszych harcy :D

a co do egzaminu niestety nie zdałam owszem wyjechałam z placu za pierwszym ładnie zrobiłam łuk, no ale cóż gapa ze mnie i nie zatrzymałam sie na czerwonym znaku stop wiec oblałam a teraz to juz ten znak sni mi sie po nocach no ale bajka zdam za drugim razem, jedynie co to ten czas dopiero mam 22 marca egzamin strasznie długo trzeba czekać 

dziękuje za cudne komentarze i za odwiedzinki i że jestescie mimo że mało mnie ostatnio na blogu pozdrawiam ciepluteńko

wtorek, 19 lutego 2013

wydmuszki i częściowo po remoncie

Ale mnie tutaj długo nie było, ale tak bywa jak nagle wszytko naraz sie zbiegnie jeszcze ten tydzień do piatku mam biegane potem już mam nadzieję że będzie spokój ...
Moje dzieciaczki ostatnio za dużo energii mają w sobie tak brykają i się śmieją że czasem ja razem z nimi się chichram ostatnio moja najmłodsza wymyśliła sobie super zabawe wieszała sie na boku psa i Burian robił z nią 3-4 kroki i ona wtedy ześlizgiwała sie z niego i na tyłek najlepsze jest to że mój pies wcale nie uciekał wręcz przeciwnie stawał przed nią aby s powrotem tak robiła ale nie ma co sie dziwić jak sama Nadunia mówi " Bujan to mój pyjaciel" ...
A dziś pokaże Wam jajeczka malowane na wydmuszkach z gęsich jajek więc są dość duże jakby ktoś miał chęć to posiadać takie jajeczko to jedno kosztuje 15 zł + przesyłka ... Wzieło mnie na króliki i zachciało mi się namalować takie z cudnej bajki o alicji w krainie czarów i co wy na to ? ...







a łabądka zgłaszam do Wioli na wyzwanie Brzydkie kaczątko

a teraz moja kuchnia obecnie wyglada tak jeszcze dojda półeczki które jak mąż znajdzie czas pewnie w czwartek je zrobi, kwaitki na parapecie a raczej zioła i to mam nadzieje zabrać sięza to  po piatku 






i jak wam się podoba narazie troche tak mdło ale pracuje nad tym pomału ...
a teraz pokaze wam urzadzonko bez którego ostatnio nie moge sie obyć gdyż moje małe uwielbiają sok ze świeżo wycisznietych pomarańczy potem oczywiscie przecedzam bo nie wypiją z miąższem, co dwa dni wypijają razem około 1,5 litra  .... 



pozdrawiam ciepluteńko i dziękuję ze jestescie ze mną mimo ze troszke zanedbałam bloga trzymajcie kciuki w piatek mam egzamin na prawo jazdy oby się udało 

p.s w najbliższym czasie postaram się nieobecności u was na blogach ponadrabiac 



poniedziałek, 11 lutego 2013

Królowa śniegu

Moje małe łobuziątko ma ferie wiec troszke leniuchowania nas czeka, 4 dni zostajemy bez taty gdyż się wybiera w delegacje wieć Walentynki będę spędzać tylko z dzieciaczkami no i z psiakiem eheh ... 
Pokaże Wam przy następnym poście kuchnie jak wyszła ...
Mimo że mała ma wolne to ja strasznie mało czasu mam na wszystko, jakby mi czas ktoś o kilka godzin skrócił ...
Namalowałam obrazek farbkami akrylowymi na kartce z bloku technicznego, zgłaszam go na wyzwanie bajkowe u Wioli "królowa śniegu" 




tak sobie ostatnio myślałam aby napisać jakaś bajke dla moich dziewuszek z ilustracjami i wydac dla szkrabów na pamiątkę...
dziękuje Wam za przemiłe komentarze pod poprzednim postem jestem zdziwiona ich ilościa ... 


środa, 6 lutego 2013

Jajka

Zostało Nam same wykończenie, co do tapety namalowanej na ścianie to jednak jej nie bedzie doszlismy do wniosku z mężem że lepiej namalowac obraz lub dwa dośc duże i zawiesic potem zawsze jak się znudza będzie można je innymi zastąpić, zostało jeszcze kilka drobnostek do skończenia i bedzie w miare bajka, najwazniejsze że bez problemu moge gotować piec i myć naczynia więc kuchnia sprawuje swoje powołanie...
 A dzis pokaze Wam jajeczka jakie ostatnio namalowałam niestety tylko trzy ale już kolejne sa w produkcji ... Sa to wydmuszki z jajek gęsich i po raz pierwszy na nich malowałam w sumie to z efektu jestem zadowolona, i motyle na nich tak jakoś mi zapasowały ... Wydmuszki zamówiłam na allegro maja jeden jak dla mnie najwazniejszy plus są białe i dzieki temu moge je bez problemu pokryc farbami ... Muszę się wybrac na miasto bo moje pędzelki wołają o pomoc heheh 









A teraz sobie wyobrażcie ze dziś było u mnie 7 stopni w plusie natomiast wieczorem wciągu godziny napadało strasznie dużo sniegu a ja już się cieszyłam tą chwilką ciepełka i widokiem trawy ..





a teraz coś czym moje dzieci mnie czasem rozwalają 
Nadia : pomocy
Amelka : co ci się stało
Nadia : potwol slamowy mnie goni ( potwór szlamowy z bajki szczeniak zwany scooby doo )

Naduni spodobała się bajka kucyki pony ale ta nowa wersja więc jak mała chce abym jej właczyła na laptopie to mówi włacz mi kucyki japony z tym tez jest dużo smiechu bo fajnie to akcemtuje starsz amówiła w jej wieku icha pony ... i jak tu nie smiac się czasem z dzieciaków ...

pozdrawiam ciepluteńko i życze miłej nocki dziękuję za odwiedzinki i za komentarze i zaraz uciekam kukac na wasze blogi tylko mężowi kawke zrobie 

wtorek, 5 lutego 2013

Firmoo - opinia

Jakis czas temu dostałam propozycje przetestowania okularów od zagranicznej firmy, a że już dawno nosiłam się z zamierem kupna jakiś do komputera to na propozycje się zgodziłam ... iI tak zostałam posiadaczką okularów - dla mnie w sam raz do laptopa - ... I jakie było moje zdziwienie że okulary z zagranicy dokładnie z Shanghaiu tylko 4 dni wędrowały sobie do mnie  i wczoraj właśnie przywiózł kurier a byłam przygotowana ze co najmniej dwa tygodnie będę musiała czekać, więc zagraniczna poczta tzn kurierzy owiele lepiej działają niz u nas - ...
A co mnie zdziwiło okulary były cudnie zapakowane dostałam malutki śrubokręt z dodatkowymi śróbkami ściereczki do nich, a czemu pisze w liczbie mnogiej otóż ku mojemu zdziwieniu zobaczyłam że w kopercie bombelkowej sa dwie sztuki okularów jedne brązowe a drugie te które sobie wybrałam niebiesiutkie ... 
Jeśli któras z was ma zamiar zakupić nowe okulary polecam skorzystaj z usług tej firmy . 
Adres strony internetowej na której możecie poglądac i oczywiście zamówić okularki http://www.firmoo.com/
Moja ocena to 10/10 ... jestem nimi naprawdę zachwycona 
Polecam





A juz jutro pokaże Wam pisaneczki pierwszy raz malowane na wydmuszkach ...
pozdrawiam ciepluteńko