Po choróbsku już nie ma śladu ... Naduni jak przeszło to teraz od nowa zaczeła kaszleć no ale mam nadzieje że to chwilowe ...
Wasze blogi staram się odwiedzać regularnie choć nie zawsze wychodzi ...
Ostatnio siedziałam sobie przy laptopie i akurat malym miałam bajkę włączyć a tu nagle iskierki poleciały i kabelek się spalił tak buchło że moje płytki czarne się zrobiły jedynie co to liczyłam na to aby mi laptopa nie spaliło i odziwo cały i zdrów no ale teraz mam ograniczenie musze zamówic nowy zasilacz mimo że ten działa ale nie posiadam wtyczki więc nici z niego a szkoda, tyle dobrze ze to ta wtyczka co się ją do prądu podłącza a nie ta co idzie do laptopa :( ( chyba ze któras z was ma wtyczke nie potrzebną to nie miała bym nic przeciwko aby taka wtyczka chciała u mnie zamieszkać )
Jeszcze przed jarmarkiem rzeszowskim namalowałam misia pilota, nie wiem czy czasem oczek nie ma za smutnych ale moje córy uznały że może być więc powstał se taki misiek a wiadomo że dzieci to najlepsi krytycy :D ...
a i jeszcze wam pokaze nowy zakup - błekitny grill - mój męzus wybrał sie z córa do sklepu i ta wielce zawiedziona mówi że był jeszcze różowy ale tato nie chciał go kupić hehehe ...
no ale mi się strasznie podoba mimo że taki maluteńki
moje największe skarby jak zwykle uchachane od ucha do ucha :D
uciekam komentowac wasze blogi puki jeszcze mam kabelek - pożyczony - no ale choć na chwilke mogę skorzystac, więc jakbym dłużej nie odpisywała na meile to pewnie dlatego ze brak kabelka albo internetu bo tez ostatnio cosik szwankuje
całsuki
Misiu boski, tylko oczęta ma takie smutne jakieś. Fajne te Twoje córy! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńnastępny będzie miał weselsze oczeta pozdrawiam ciepluteńko
UsuńNajważniejsze, że bakcyla wypędziłaś :)) A pilot jest taki piękny, kombinezon ma ekstra!
OdpowiedzUsuńDużo radości :)))
... a i grill superowy. Mężczyzna zawsze wybierze niebieski ;))
Usuńno najwazniejsze że już zdrowam bo tak to nawet malowac chęci nie miałam ... dobrze ze niebieski a nie czarny heheh ... no może jakby mała bardziej się uparła był by różowy :D pozdrawiam ciepluteńko
UsuńFajnie, że już ozdrowiałaś :-) u mojego brata, za miedzą angina ... w maju? aż trudno uwierzyć.
OdpowiedzUsuńMisio słodziak, może smutne ma oczy bo sam jest. Domaluj mu kogoś :-)
Pozdrówka ciepłe!
to dużo zdrówka życze ... ale taka pogoda w kratkę ze nie trudno cos złapac ... oj domalowac to się raczej nie da ... pozdrawiam ciepluteńko
UsuńDziękuję za ciepłe słowa, pozostawione u mnie;)
OdpowiedzUsuńChciałam Cię jeszcze zapytać może doradzisz. Za niecałe 2 tyg. będę w Sanoku, chciałam pójść do polskiego lekarza by skonsultować z nim wszystko. Zawsze chodziłam do dr. Balon ale niestety u niej wolny termin dopiero na lipiec... (prywatnie!!!). Może polecisz innego ginekologa w Sanoku, któremu mogłabym zaufać?
już meila pisze pozdrawiam ciepluteńko
Usuńkeepmymoments@gmail.com
Usuńdziękuję:)
Chyba żaden tata by nie kupił różowego hehe:)
OdpowiedzUsuńjak by córa się mocno uparła to by pewnie kupił heheh pozdrawiam ciepluteńko
Usuńgdybyś zrobiła mu weselsze oczęta to chętnie bym takiego misia przygarnęła! może namalujesz podobnego?
OdpowiedzUsuńgdyby coś to @
Usuńpozdrawiam
Witaj-dobrze że choróbska już nie ma.Misiu cudowny-tylko minka troszkę smutna.Pozdrawiam bardzo serdecznie.J.
OdpowiedzUsuńMisio fantastyczny, pełen słodyczy, a jego oczka czule proszą - weź mnie do siebie i przytul :) Grill ekstra, a Twoje dziewczynki - sama radość :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie!
Cudny misiaczek
OdpowiedzUsuńMoże faktycznie ma trochę smutne oczka,ale jest taki słodki...Grill cudny:))
OdpowiedzUsuńGrill jest śliczny, a misia nie muszę komplementować, no boski. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny misiaczek :) A grill obłędny, no szkoda, że nie różowy :):):)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny miś:) Dobrze, że laptopa nie spaliło. Mi kiedyś spalił się komputer.
OdpowiedzUsuńale na szczescie kabelek dało się kupic :D pozdrawiam ciepluteńko
UsuńMiś jest uroczy, mimo smutnych oczu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Misio jest cudny :) Zdolna jesteś :D
OdpowiedzUsuńa grill - bardzo mi się podoba :D
Prześliczny misiaczek !!
OdpowiedzUsuńsuper ten grill :)) misio zachwyca ale chyba troszkę ma smutne oczka :)))
OdpowiedzUsuńTwoje córy to wulkany energii chyba :)
pozdrawiam
oj wulkany takie potrójne ... czasem to ja za nimi nie nadązam pozdrawiam ciepluteńko
Usuńszczerze: słodki! ta minka :))
OdpowiedzUsuńdużo zdrówka, pozdrawiam.
Ale grill-wow:))Misio uroczy:)
OdpowiedzUsuńBuuuziaki dla dziewczyn:***
Co za cudny kolor grilla , oby został na dłużej , a obrazek super słodki , jak wszystkie twoje.
OdpowiedzUsuńja już o to zadbam aby był jak najdłużej pozdrawiam ciepluteńko
Usuńjaki piękny misiu :) a grill cudny i w moim kolorku:) dziewuszki roześmiane i zadowolone:)
OdpowiedzUsuńTo też miałaś przygodę z wtyczkę:/
OdpowiedzUsuńMiś zaś przesłodki, a te oczka to takie są intrygujące:)) Córeczki boskie jak zwykle:)Uściski dla Was:*
Też kiedyś miałam podobnie, ale wtedy podłączałam czajnik elektryczny, a że to było na wyjeździe, a tam gdzie spaliśmy gniazdka były jakieś lewe to też mi tak strzeliło i czajniczek się spalił. Potem nawet jak do domu już wróciłam, to bałam się cokolwiek do prądu podłączyć, to naprawdę było straszne.
OdpowiedzUsuńCóreczki prześliczne, chyba poszły po mamusi ;)
wcale nie wesoła przygoda ale na szczecie kabelek już jest więc moge chulac po internecie jak małe tylko pozwolą pozdrawiam ciepluteńko
UsuńMiś uroczy;)ale dziewczynki fantastyczne-nie ma jak rodzeństwo.U nas zapalenie oskrzeli:(
OdpowiedzUsuńNo jaki słodziak ! Córunie śliczne :)
OdpowiedzUsuńbardzo miłe miejsce tu stworzyłaś :) i podobają mi się Twoje prace malarskie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ps ja bym wolała różowego grila ;p
a ja tam uwielbiam błekitny więc grill trafiony jak nic no jedynie córa zawiedziona ... pozdrawiam ciepluteńko
UsuńOczy są zwierciadłem duszy. czemu one są takie smutne. Smutne ale piękne.
OdpowiedzUsuńMiś pilot taki smutny, bo pewnie samolot mu zginął. ;) Fajniutki.
OdpowiedzUsuńA grill bomba.
Pa
Ten misio jest śliczny ale taki bidulek wygląda!!!Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMisio śliczny, grill super a dziewczynki masz wspaniałe
OdpowiedzUsuńPiękny misio !!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMasz śliczne córeczki :)
Córcie jak modelki a Misio jest uroczy - fantastycznie Ci wyszedł - pozdrawiam cieplutko i zdrówka życzę
OdpowiedzUsuńcudny micho:)))))
OdpowiedzUsuńMiśko, może troszkę smutny, ale ma w sobie dużo uroku,
OdpowiedzUsuńa grill, właśnie wczoraj natknęłam się na nie w sklepie, tylko były większe, a kolory rzeczywiście były różnawe, ale mi niebieski też by odpowiadał:)
wow.... jak patrzę na Twoje dzieła, to za każdym razem padam ze zdumienia...
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten miś-pilot! :)
OdpowiedzUsuń