wtorek, 4 grudnia 2018

O Matko ! Ile mnie tutaj nie było ... aż wstyd.
Kochani obiecuję poprawę i wiele mam do nadrobienia. 
Co się u Nas zmieniło, dzieci do szkoły najstarsza już do 7 klasy, młodsza w tym roku Komunia Święta - kiedy to zleciało nie mam nawet pojęcia. A Oski rośnie - nadal z niego mały cycoholik, ciekawe ile jeszcze będziemy się karmić ... 
Zaczął się mój ukochany miesiąc - grudzień, pełny magii, czarów i atmosfery którą uwielbia. Za kilka dni będzie unosić się zapach pierników świeżo upieczonych, ozdobionych lukrem i słodkimi posypkami. Cudownie ubrana żywa choinka, z ozdobami które pamiętają czasy naszych dziadków, a pod nią prezenty - kuszące do otwierania. I ten śnieg za oknem, uszy zmarznięte, dłonie ogrzewane przy kubku gorącej czekolady z piankami ...
 Ach uwielbiam grudzień