Ostatnie dni były szalone, wybraliśmy sie z dzieciaczkami w niedzielę na grzyby, mimo że ich prawie nie było za to jak zwykle muchomorki nie zawiodły .. mój psiak jeden dzień był zmuszony spać w grażu gdyz zachciało mu sie wytarzać w krowich placuszkach rozrzuconych po polu, a zapach aż z daleka sie niósł - możecie wierzyć mi na słowo :D - ...
Ja natomisat malowałam w sumie dziwne jakbym nie wzieła pędzli do ręki ... a co powstało takie owe Bożo Narodzeniowe drobiazgi, te świeta sa moimi ulubionymi uwielbiam zapach roznoszony podczas przygotowań, stroijenie domku, choinki i ta atmosfere achhhh
A to ponizej to cudo skarb największy który musi tylko dostać nowa oprawe bo ta się sypie, zbiór basni braci Grimm ten prawdziwy, nie taki skrócony ale ten co zawiera 200 opowiadań
za niedługo powstanie zakładka gdzie można będzie zakupic "już" swiateczne upominki
życze wam milutkiego wieczorku pozdrawiam ciepluteńko
śliczna deseczka....
OdpowiedzUsuńzapachniało świętami. Podziwiałam już Twoje prace nie raz w realu. Pozdrawiam
aż jestem ciekawa gdzie w realu :D ... pozdrawiam ciepluteńko i dziekuje za odwiedzinki
Usuńna pewno w Sanoku i to nie raz...
UsuńCudowna ta deseczka, aż chce się świąt
OdpowiedzUsuńdziekuje pozdrawiam ciepluteńko
UsuńPiękna ozdoba, Paulinko, zwiastuje cudowne święta:)
OdpowiedzUsuńŚliczna deseczka :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna deseczka i czekam na nową zakładkę :)
OdpowiedzUsuńbędzie jak większa ilosć drobnostek potworze pozdrawiam ciepluteńko
Usuńcudowne
OdpowiedzUsuńDeseczka śliczne, taka "pin-up'owa" :)
OdpowiedzUsuńdziękuje pozdarwiam ciepluteńko
Usuńdeseczka piękna :)
OdpowiedzUsuńno wiesz co psiaka do garażu wyeksmitować ;)
pozdrawiam
tak strasznie śmierdział ze trzeba było :D pozdrawiam ciepluteńko
UsuńPaulino, te Baśnie Braci Grimm, to prawdziwe cudo, uwielbiam takie stare pokoleniowe książki lekko podniszczone upływającym czasem :)
OdpowiedzUsuńNo i deseczka.. już mi się świąt zachciało!
ja ma takich kilka włąsnie zdobycze mojej mamy na giełdzie sa przecudne ...
Usuńpozdrawiam ciepluteńko
fajna ta deseczka, taka bajkowa :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna deseczka :)
OdpowiedzUsuńPiękna deseczka:)Co do książeczek..takie cudeńka są najlepsze:)Sama je posiadam:)
OdpowiedzUsuńzgadzam sie ... takie ksiazki sa najpiękniejsze i mają to cos w sobie pozdrawiam ciepluteńko
Usuńśliczne dziewczątko na deseczce :)
OdpowiedzUsuńa i baśnie będą miłym dodatkiem na zimowe, świąteczne wieczory...
ja mam słabośc do książek!!
POZDRAWIAM
takie basnie uwielbiam czytac a moje szkraby z radościa słuchają pozdrawima ciepluteńko
UsuńChyba to wydanie czytałam w podstawówce:) Deseczka jest bardzo ładna:)
OdpowiedzUsuńmi takie włąsnie mam czytała ... pozdrawiam ciepluteńko
UsuńPiękna deseczka :)
OdpowiedzUsuńcudnie i świątecznie się zrobiło a książki cudne:)
OdpowiedzUsuńpiękna deseczka..inspirujesz na Święta.. swoją drogą też muszę powoli zabrać się za robienie prezentów bo później nie zdążę..
OdpowiedzUsuńps. mój pies również uwielbia wytarzać się w czymś "smakowitym" heh:)
pozdrawiam
penwie uwazają to za jakies cudne perfumy :d pozdrawiam ciepluteńko
UsuńPaulinko książek zazdroszczę...:))) I poweru do pracy:)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione święta to też BN. jednak zaczynam myśleć o nich dopiero w grudniu.
OdpowiedzUsuńOdnośnie baśni mam takie Andersena, jednak lubię książki zmęczone życiem, a przede wszystkim czytaniem i nie będę jej zmieniać (też wszystkie baśnie zawiera). Odnośnie tematu byłam wczoraj z dzieciakami na czytaniu baśni braci Grim pt. Titelitury” w powiązaniu z pokazem teatru czytanego Kamishibai (tradycja japońska). Pierwszy raz się z tą baśnią spotkałam.
Piękna deseczka zimowa, jednak wolę zimę w wydaniu wirtualnym.
Pozdrówki.
okłądki nie chce zmienić chce aby mi ja odnowił i pzryczepił odpadające kartki ...
Usuńach musiało być super ...
pozdrawiam ciepluteńko
Piękne wydanie baśni! Deseczka, jak zwykle, przepiękna!
OdpowiedzUsuńDeseczka cudna:)
OdpowiedzUsuń