Ach i mamy luty, najkrótszy miesiąc w roku, a zarazem miesiąc zapowiadajacy przepiękną porę roku - wiosnę - której już sie doczekać nie mogę. Każdy dzień, każdy deszcz zbliża nas do pięknie kwitnących drzew, kwiatów i ćwierkania ptaszków - choc tych malutkich się obawiam, gdyż obie kotki już kukają co by tutaj upolować. Wypada przyszykowac klatkę i wiadereczko pod drzwiami tarasowymi aby od razu gonic na ratunek ptaszyną i jaszczurką.
W tym roku planujemy stworzyć malutkie skrzynki na kwiaty aby pięknie zdobiły parapet, zobaczymy co z planów wyjdzie, i na co czas pozwoli.
A co w malarskim świecie słychać? Otóż powstaje wiele projektów nowych i starszych, które będa zdobiły wiele pomieszczeń, jadnym z takich projektów jest stworzenie serii malowanych plakatów do pokoju, z możliwością zawieszenia ich w antyramki. Tworzę też małą armie króliczków wielkanocnych oczywiśćie malowanych.
Cudownej soboty dla Was, a ja uciekam do pracowni w ciszy - choć przy dwóch kobietkach obok to raczej mało prawdopodobne - troszke popracować.
taki mały przedsmak plakatów do pokoju |
O, mi też czasem zsyła dwa... hehe, właśnie kończę rehabilitację i ruszyły łzy z kanalików po 6 latach posuchy, co jest bardzo niezdrowe i ulgę mam w bolącej ręce :-) I uwierzyłam w siebie jakiś czas temu co przyniosło dużo dobrych zmian :-) Tak się rozczuliłam, uch. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOjej piękne, w szczególności kubeczek, w mojej ulubionej tematyce.
OdpowiedzUsuń