Juz pomalutku przygotowuje się do Wielkanocy, a muszę przyznać że mam sporo jajek drewnianych do pomalowania ... dziś pokaże wam moje dwie pisanki po raz pierwszy malowane na drewnie, troszkę zdjęcia są złej jakości ale mogą być .... i jedna mała zawieszkę w kształcie jajka ...
Najchętniej bym chciała aby było już cieplutko, och marzy mi się taka pogoda jak na razie za okienkiem dalej zima ale korzystając z okazji że wczoraj był ładny zimowy dzień poszliśmy z maluszkami na saneczki w sumie pod domek ale było fajnie ... małe miały radochę, a że podjazd jest stromy było jak zjeżdżać na saneczkach
moja Amelcia ... uparta nie pozwala sobie robić zdjęć wiec przeważnie każde zdjęcie jest z zaskoczenia :D
mój kochany mąż na saneczkach,
mój drugi skarb Nadia :D
życzę wszystkim miłego i ciepłego dnia przy kubku gorącej herbatki lub kawy co kto lubi :D
Piękne te kwiaty, masz talent:)
OdpowiedzUsuńWitam, śliczne pisanki. Jak byłam małą, to u mojej babci takie właśnie były. Zafundowałaś mi wspaniały powrót do dzieciństwa;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńArtystko to ja dopiero czytam o tym, że zabierzesz sie za malowanie pisanek -a tu proszę już pierwsze prace;-)
OdpowiedzUsuńOczywiście są piękne, niepowtarzalne i czekam na kolejne motywy.
A twoje dziewczyny to prawdziwe księżniczki;-))i mam nadzieję, że w genach talent mają po mamie;-)
pozdrawiam.
pisaneczki się bardzo szybko maluje tylko zanim wyschnie lakier troszke trezba poczekać :D ... och ja ja bym chciała aby małe choć troszke podzielały moja miłość do malowania ... jak narazie ta starsza ( Amelcia ) tworzy różne drobiazgi coś podobnego do scrapbookingu a najmłodsza ( Nadia ) to uwielbia pianinko i co róż każe dziadziowi grac i mówi tam " tam gać " wiec dziadziu gra mała tez gra lub tańczy i spiewa ... :D
Usuńi nawet cioci się 'Amelkowe' jajko dostało :)
Usuńach zapomniało mi się że Amelka podarowała tobie jajko :D:D
Usuńmmhmmm :)
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńnapracowałaś się nad nimi. Wiem ile to kosztuje pracy. Ale efekt jest wart włożonej pracy. Są piękne. Ja jeszcze nie zaczęłam wielkanocnych pisanek. Zapraszam do odwiedzenia mojego świata aniołów. Losuję urodzinową niespodziankę.
Zazdroszczę takiego śniegu. Mieszkam we Wrocławiu, jest mroźno, ale niestety bez białego puchu.
Najpiękniejsze i najciekawsze zdjęcia są właśnie te robione z zaskoczenia:)
OdpowiedzUsuńcudowne te Twoje malowane jaja :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te Twoje malowanie ... cudnie kolorami czarujesz i bajkowe obrazy nam pokazujesz !!!
a foto relacja z saneczkowania ... miodzio !
fotki z zaskoczenia - najlepsze !
spontaniczne i naturalne kadry - bezcenne !
pozdrawiam cieplutko :)
te twoje komentarze wierszem pisane są strasznie urocze i takie oryginalne :D ... fotki z zaskoczenia nie zawsze wyjda ale to prawda takie sa najlepsze pozdrawiam
UsuńTwoje prace są niesamowite, napatrzeć się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńCóreczki urocze a niechęć do pozowania też znam u mojej starszej pociechy i również poluję znienacka na niego :)
Wiosna idzie ..ooo.. do Ciebie już przyszła. Piękna i niosąca optymizm!
OdpowiedzUsuńZobaczyłam te pisanki i pomyślałam, że chyba jest nadzieja iż ta zima kiedyś się skończy! ;-) Piękne, takie kolorowe!
OdpowiedzUsuńPisanki po prostu prześliczne!!! Masz talent!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpo prostu się zachwycam! ;)
OdpowiedzUsuń