no wiec rano mąz poszedł odprowadzić córe do szkoły i mówi że mała musi miec na jutro fartuszek bo ma zajęcia kulinarne wiec stwierdziłam że nie ma gdzie kupić takiego fartuszka wyszperałam materiałki i uszyłam dwa jeden dla starszej drugi dla młodszej, ale jak poszłam po amelke okazało sie ze tylko drugie klasy mają te zajęcia wiec Amelci fartuszek zostaje w domku heheh ...
miałam dodac ejdno z tych zdjec ale ich minki mnie rozbrajają :D
oba fartuszki maja kieszonki jeden ma serducho i się róznią, wiec kłótni nie będzie :D ... mozna powiedziec ze sa dwustronne gdyz szyłam im podwójnie materiałek ... i na dodateg na czerwonej falbance złamałam igłe w maszynie na szczęscie jeszcze miałam zapasową ufff ...
a jak wam dzień minął ...
mi to ostatnio czas leci ale juz prawie skończyłam wszystkie zaległości zostały mi trzy dosłownie drobiazgi hihihi .. więc dziś nocko witaj przy farbkach ...
dziękuje za komentarze i za odwiedzinki ostatnio nie mam czasu aby do was zajrzec ale nadrabiam nadrabiam i kukam i podziwiam na fb ...
zapraszam was rózniwez do polubienia mojej strony na FB ... i do odwiedzin w sklepiku pozdrawiam ciepluteńko
Śliczne i słodkie fartuszki :) Dziewczynki mogą być z mamy dumne. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńśliczne fartuszki uszyłaś ,zdjęcia córeczek bardzo fajne :))
OdpowiedzUsuńfartuszki mają fachowe!!!
OdpowiedzUsuń:)
i minki rozbrajają!
duże masz córcie! :)
pozdrawiam
Kolorowe fartuszki są śliczne. Dziewczynki wyglądają w nich świetnie.
OdpowiedzUsuńsuper fartuszki:) teraz mogą mamie w kuchni pomagać:) a mama ma fartuszek:)?
OdpowiedzUsuńmam bidna nie ma fartuszka ale sobie kiedyś uszyje eheh pozdrawiam ciepluteńko
UsuńAle są kochane!
OdpowiedzUsuńPiękne fartuszki!!! Córeczki też piękne:)
OdpowiedzUsuńŚwietne fartuszki a modelki miny mają przednie.
OdpowiedzUsuńprzepięknie Ci wyszły , takie słodkie:) ten z czerwonym jest bombowy, buziaki
OdpowiedzUsuńPiękne fartuszki :) Jak byłam mała też miałam taki kolorowy fartuszek :) Super
OdpowiedzUsuńCudowne fartuszki :) Dziewczynki na pewno zadowolone. Mają fajnie z taką zdolną mamusią :)))
OdpowiedzUsuńAle masz duże Pannice :-) W fartuszkach wyglądają pięknie :-) A te ich minki.... CUDNE!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No córuchny rzeczywiście mają rozbrajające minki, zaś fartuszki są urocze, bardzo dziewczęce :) Polubiłam profil na FB, zapraszam do polubienia mojego ;P
OdpowiedzUsuńHehe...miny faktycznie the best!:)
OdpowiedzUsuńA ja fartuszek wycięłam ale nie zszyłam...do Mikołajek muszę zdążyć:)
zdążysz zdązysz jeszcze troche masz czasu :P
Usuńzdolna mama jesteś :)))
OdpowiedzUsuńfartuszki świetne
pozdrawiam
Śliczne dziewuszki, śliczne fartuszki :) Widzę, że przyjaźń z maszyną trwa !
OdpowiedzUsuńdziekuje wam za odwiedzinki i za komentarze pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńMałe są cudne....a Ty jesteś szczęściarą ,że masz koniec zaległości ...ja dopiero zaczynam...
OdpowiedzUsuńAle masz fajne córcie :) Fartuchy Ci wyszły mistrzowskie :)
OdpowiedzUsuńPiękne modelki a fartuszki bardzo dziewczęce i urokliwe:)
OdpowiedzUsuńPiękności te fartuszki a kobietki są cudowne:) Pozdrawiam ogromniaście:)
OdpowiedzUsuńŚliczne dziewczynki! Fartuszki uszyłaś cudne:)
OdpowiedzUsuńI bardzo podobają mi się pasy na ścianie-marzę o takich, ale boję się je zrobić, bo ściany u mnie są bardzo krzywe.
Buziaki:*
witaj:) Paulinko obłędne te Twoje dziewczynki malinki:) Kuchareczki pięknie się prezentują w fartuszkach i masz rację minki mają przecudne!:):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko buziolki:*:)
No Kochana, mając takie dwie Cudowne Gosposie w tak ślicznych fartuszkach to o prace związane ze Świętami możesz być absolutnie spokojna:)))
OdpowiedzUsuńPozdrowień moc posyłam.
Ale masz fajne te coreczki!
OdpowiedzUsuńA fartuszki rewelacyjne, sama bym taki chciala!
fajnie jest mieć takie zdolności, jak czegoś potrzebujesz to siadasz do maszyny i już masz...;-)
OdpowiedzUsuńFartuszki są genialne!
Pozdrawiam!
Jakie śliczne fartuszki! :)
OdpowiedzUsuńAle dziewczynki musiały być zadowolone! Zresztą widać na zdjęciach :D
Zdolniacha z Ciebie! :)
Fantastyczne fartuszki, a miny Dziewuszek - rozbrajające :) Na pewno nie raz się im te fartuszki przydadzą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
no widze że szlajesz na całego,modelki miny mają przekomiczne:)fartuszki wyszły świetne to teraz będą pieć z Tobą ciasta:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne fartuszki uszyłaś swoim córciom:)
OdpowiedzUsuńPiękne fartuszki oraz ich właścicielki. Ja co jakiś czas przymierzam się do maszyny do szycia, ale rzadko wychodzi tak jak planowałam... :)
OdpowiedzUsuńextraaa!
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńMasz urocze modeleczki :))) A fartuszki śliczne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
wow, piekne fartuszki!
OdpowiedzUsuńPięknie w niech wyglądają dziewczynki:)
OdpowiedzUsuńNiesamowite są te Twoje dziewczynki, przepiękne, a minki rzeczywiście rozbrajające:)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjna mama!!! Śliczne te fartuszki!!!
OdpowiedzUsuń... i modelki rzecz jasna :D
OdpowiedzUsuń