wczoraj moja druga mam i drugi tato ( czyli rodzice męża ) obchodzili swoja 35 rocznice ślubu ... więc z mężem wymyslilismy że cos trzeba zrobic takiego nietypowego i wpadliśmy na pomysł aby namalowac rodziców ale znów dylemat z jakiego zdjecia i mój maż przyniósł mi oczywiście ukradkiem fotografie rodziców slubną wykonana w czarno białym kolorze wiec zeskanował aby mi sie lepiej szkicowało i malowało i teraz nastepny dylemat na czym namalowowac portret, miałam w domku tacę na która za dużo pomysłów kłebiło się w mojej głowie wiec uznałam że to będzie idealne i tak powstał tacowy portret z którego naprawdę jestem zachwycona zwłaszcza że nie zabardzo lubie dorosłych malowac ... :D
prezencik się spodobał z czego jestesmy oboje strasznie zadowoleni ...
a dziś jeszcze pochwalę się Wam zdjęciami jakie udało mi się w nocy koło 1.00 zrobic weszłam do pokoju małych i tak cudnie spały ze nie czekajac az sie poprzewracaja pobiegłam po lustrzanke i zrobiłam kilka zdjęc ... wygladaja na nich jak aniołeczki
i jeszcze dzisiejsza Naduni zabawa wójek mała woził w taczkach pod górkę a że musiał i tak wyjechać po kostkę do chodniczka to córunia skorzystała i jaka zadowolona była ...
wiem czasem nieskładnie pisze zwłaszcza jak chce wszytko napisac hehe ... pozdrawiam ciepluteńko w ten sierpniowy ciepluteńki wieczór i dziekuje za odwiedzinki i milusie komentarze :*
Prezent cudny:) dziewczynki śpią jak aniołki a w ciągu dnia na pewno jak diabełki mamę denerwują :)pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńmęcza i to czasem straszelnie w dzień :D
UsuńNo znakomity! A dziewczynki śpiące... Ahhh sama radość:)
OdpowiedzUsuńAle portret na tacy wyszedł wspaniale - cudowny upominek!
Przepiękny obraz... a raczej taca- rewelacyjny prezent!! Małe śpiące Aniołeczki urocze:):) ja też lubiłam jazdę na taczkach i innych takich dziwnych pojazdach;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko i przesyłam tulaski dla dziewczynek:*:) ☺
Śliczny portret Ci wyszedł, gratuluję rodzicom rocznicy, a córeczki masz cudowne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPrezent śliczny - nie mogłam się na niego napatrzeć:)A Malutkie ...sama słodycz.Pozdrawiam Ewa:)
OdpowiedzUsuńAle Twoi teściowie mają uzdolnioną i dobrą synową:) I słodkie wnuczki :))
OdpowiedzUsuńFajnie się czyta:))))Prezent wzruszający:)
OdpowiedzUsuńHeh..fakt czasem trochę nieskładnie piszesz, ale zauważyłam, obserwując inne blogi, iż nie jesteś jedyna ;D A tak na serio, to piękna taca! Fajnie, że prezent się spodobał. Musisz być z siebie dumna, tym bardziej, że wspomniałaś iż nie lubisz malować dorosłych. Co do szkrabów, to wszystkie dzieciaczki jak śpią, to wyglądają tak słodko, niczym Aniołki ;)
OdpowiedzUsuńtak nie lubie malowac portretów dorosłych :D ... och to moje nie skłądne pisanie hehe pozdrawiam ciepluteńko
Usuńpiękny prezent - wspaniała pamiątka :)
OdpowiedzUsuńśliczny prezent :-) Masz urocze dzieci
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent zrobiliście rodzicom :) i do tego dość nietypowy, więc tym większe gratulacje :) cudnie maleństwa śpią...nich im się przyśnią aniołki :*
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny prezent:) A Małe jakie słodkie... :)
OdpowiedzUsuńCudny obraz a i sam pomysł niezwykle udany :) Prezent oryginalny i prosto z serca :) BEZCENNY :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTaki prezent musiał się spodobać :-)
OdpowiedzUsuńAch te Dzieci... Aniołki słodkie :-D
Pozdrawiam
Rewelacyjna taca! Piękna pamiątka z tego będzie :) A Dzieciaczki faktycznie jak aniołki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Portret jest piękny, nie ma chyba niczego, czego nie potrafiłabyś namalować :) Maluchy słodkie :)
OdpowiedzUsuńoch jest duzo rzeczy których bym nie namalowała hehe pozdrawiam ciepluteńko
UsuńPrezent jest uroczy i niespotykany! Gratuluję pomysłu i wykonania:)
OdpowiedzUsuńDziewczynki pięknie wyglądają, nie dziwię się, że pobiegłaś po aparat! Pozdrawiam serdecznie!
Prezent dla rodziców męża CUDOWNY!!! Wierzę,że byli zadowoleni :)
OdpowiedzUsuńA dziewczynki to małe aniołki,ale pewnie jak to dzieci wtedy gdy śpią ;)
Masz talent i jesteś bardzo pomysłowa!!! Taca wygląda rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńCudny ten prezent masz naprawdę olbrzymi talent! Piękny ten portret, rodzice musieli być bardzo wzruszeni:)
OdpowiedzUsuńPomysł na prezent wspaniały!!! A co do nieskładnego pisania - to nikt nie jest doskonały... Nie za dużo byś chciała przy takim talencie malarskim? ;-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
gdzie tam talent malarski heeh ... ale pisanie mogło by sie prezydać, widac że w nie tej kolejce stałam heheh pozdrawiam ciepluyteńko
UsuńAle piękny prezent! Moje kolory:) Zdjęcia rewelacyjne! A dzieciaczki przesłodkie:)
OdpowiedzUsuńWspanialszego prezentu Twoi teściowie nie mogli dostać. Rewelacja :) A Twoje córeczki to sama słodycz :) Też lubię patrzeć jak moja śpi
OdpowiedzUsuń