wtorek, 23 października 2012

spis blogowy i grzybobranie

czy wy tez macie tak mało czas ?? niby jestem w domku ale nie mam za bardzo czasu na nic troche nadrabiam zaległości w malowaniu, posprzatam zrobie biadek najstarsza wróci ze szkoły i po obiadku siadamy do zadania czasem dłużej nam to zajmuje czasem krócej ... wczoraj udało nam sie prawie całe zaległosci szkolne nadrobic a powiem Wam że sporo ich było ... a mnie choróbsko dopadło, ale wiadomo jaka kolej najpierw dziewczynki potem mama ... 
przeglądajac wasze blogi ( tak tak odwiedzam codziennie ale nie zawsze mam czas cos napisac ) natrafiłam na spis blogowy i powiem Wam że wczoraj dołaczyłam, na prawde fajna inicjatywa i jestem pewna że wiele z Was dołaczy lub juz dołaczyło ... 


zapisać sie mozna <TU>

i jeszcze chciałąm się Wam pochwalic znaleziskami a raczej maz w niedziele był na grzybowej wędrówce i największy okaz jaki znalazł ważył dokładnie 534 dkg 




grzybeczki się już susza ... pozdrawiam ciepluteńko i dziekuje za wszelkie komentarze 


38 komentarzy:

  1. W życiu nie widziałam tak wielkiego grzyba. Piękny okaz. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mój maz to zachwycony do tej pory grzybeczkiem pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  2. oj faktycznie doba jest za krótka a przy dzieciach to powinna być 3 razy dłuższa, a choróbsko i mnie ścięło i zastanawiam się co ja teraz zrobię bo tyle do zrobienia jest -grzybek rewelacja ,taki jeden na całą wigilię starczy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tych grzybków to juz chyba na 4 wigilie jest ... kuruj sie .. ja tez sie kuruje ... pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  3. Cudowny grzyb. Niesamowity. U mnie z organizacją czasu jest różnie raczej ciężko przy obowiązkach domowych mi sie wyrobić. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale grzyb!!! Nigdy takiego nie widziałam do dwunastu bigosów będzie ;D.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ cudny okaz:) Jeżeli nawet kiedykolwiek w życiu widziałam tej wielkości grzyby to zawsze ale to zawsze były zarobaczone:/ Szczęściarz z tego Twojego męża;)
    A inicjatywa z tym spisem blogów bardzo fajna, nie widziałam jeszcze tego, pomysł bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale okaz.... Takiego znaleźć to dopiero serducho wali...;-)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mogłam zrobić zdjęcie z uśmiechem meza ... cały dzień z bużki nie schodził ... pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  7. Wielki grzyb!!! A u mnie słabiutko, co najwyżej kilka podgrzybków, które wykorzystam na skromny sos, bądź do jajecznicy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudny okaz:))Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. oj ja sto lat nie byłam na grzybach a uwielbiam! :)
    Chociaż zwykle nie wiele udaje mi się znaleźć.. chyba bym się o takiego wielkoluda potknęła i go nie zauważyła ;)
    Ale Twoja córcia ma fajną fryzurkę! :)
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszytskie frotki jakie miała w ręce kazała sobie na główke założyc juz miejsca nie było heheh

      Usuń
  10. Zgadzam się, bardzo fajna inicjatywa, dlatego sama dołączyłam - można dzięki temu odwiedzić bardzo wiele ciekawych blogów :)
    A grzyb zdecydowanie robi wielkie wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z tym czasem to coś przerażającego. Kurczy się okropnie. Jak dawniej na wszystko starczyło czasu i jeszcze zostawało, tak teraz nie ma go wcale :-(
    Grzybuś skromnych wielkości ;-P Gratulacje dla Męża!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Suszone grzybki, mniam :) Lecę zobaczyć co to takiego ten spis.

    OdpowiedzUsuń
  13. też dziś byłam na grzybkach :) ale takiego ogromnego prawdziwa nie znalazłam :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ale grzybol :D gratulacje znaleźliska :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pierwszy raz widzę takiego "grzybka" :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale okaz !!
    Ps.zaraz idę sie "spisać " ;))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. wow..Jaki gigant.zazdroszczę wypadu na grzyby;-)))pozdrawiam cię serdecznie i sciskam ciepło twoje dziewczynki.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ale grzybek, zazdroszę strasznie takiego okazu to ja dawno nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. krasnoludek to nie wiedział chyba za bardzo co to jedynei ze ciezkie i śmieszne hehe pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  20. dziekuje za komantarze tzn maz dziekuje za uznanie dla grzybka :P pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  21. O.... za jednym zamachem pół kilograma grzyba !!! Fajnie:)))

    OdpowiedzUsuń
  22. No to się nazywa grzybobranie!! U nas tylko podgrzybki:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  23. I niech ktoś powie,że grzyby w tym roku nie obrodziły.Przyślę go po prostu na Twojego bloga:)))
    Pozdrawiam serdecznie.Ta, która będąc na emeryturze myślała, że nie będzie jej brakowało czasu:))))))

    OdpowiedzUsuń
  24. mój Mąż padł, gdy zobaczył tego grzyba!
    ...marzymy o grzybobraniu, a nie ma kiedy się wybrać.
    piękne bombeczki! ślicznie malujesz.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale piękny okaz ::)
    ) ja w tym rok miałam szczęście co do grzybków, dostałam mnóstwo ,choć sama nie zebrałam nawet jednego:)
    Mam pytanko co do tej książki , ruszyła ona już? która byłam na liście , i wysyłałaś mi na maila gdzie potem ja mam wysłać jak dostanę:)buziaki

    OdpowiedzUsuń