Przez dwa dni malowałam maczki, ale to nie takie na płótnie maczki tylko takie inne na ścianie i to wielkiej ścianie jak dla mnie, w cudnym domeczku wybudowanym przez górali wchodząc do srodka dosłownie czuć ten zapach - zapach drewna który ja ubóstwiam ...
Maczki sa malowane farbami akrylowymi, wcześniej miałam ściane świetnie przygotowaną pobieloną i wygładzona, jutro jadę jeszcze dwa ścienne obrazy namalować az ciekawa jestem jak wyjda ... płatki i środki pociągnięte sa miedzianą farbą co dało naprawdę niezeimski efekt ale niestety na zdjeciach tego nie widać
a tu mam dla was kilka małych zdjątek :D
maczki po pierwszym dniu |
cudny domeczek w którym miałam możliwośc zostawić ślad po sobie |
mały pomocnik |
maczki już skończone |
i co sadzicie o maczkach ???
wyobrazcie sobie ze wzięłam sie za druty mam juz większa połowę narzuty stworzonej, niby takie najzwyklejsze prawe oczka ale dla mnie to coś w końcu sama ją tworze :D
milutkiego weekendu wam zycze a ja chyba dopiero z niedzielę znajdę czas na podglądanie was :D
pozdrawiam ciepluteńko
O wow! Maki wygladaja jak prawdziwe.. Przepiekne :-D zdolna z Ciebie kobietka, nieslychanie :-) A domek fantastyczny, patrzac na niego czuje ten zapach.. uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :-D :-D
domeczek cudny ... dziękuje ... od razu tam zdolna , kilka maźnięć pędzlem i już jest :D
Usuńpozdrawiam ciepluteńko
Cudne! Ale Twoja praca zawsze daje kosmiczne efekty :-) Uwielbiam :-)
OdpowiedzUsuńPozdrówka!
dziękuję pozdrawiam ciepluteńko
UsuńTo musiało być wyzwanie :) Ale sprostałaś nie ma co. Piękny ten dom...mmm...:) Ps. Mam nadzieję, że narzutą się pochwalisz :)
OdpowiedzUsuńwyzwanie było .. ale efekt na żywo nieziemski jak dla mnie :D pochwale pochwale choć nie jest to nić szczególnego hihi pozdrawiam ciepluteńko
Usuńprzepiękne maki! jak... malowane! :) idealnie pasują do tego drewna
OdpowiedzUsuńwkomponowały się super ... pomysł właścicielki domku, a moje to tam tylko wykonianie ... :D pozdrawiam ciepluteńko
UsuńMaki są przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję pozdrawiam ciepluteńko
Usuńcudo!!!
OdpowiedzUsuńPiękne!!! w takim domku, ale miałaś frajdę :))))
OdpowiedzUsuńEfekt - super!
oj miałam i ten zapach cudo ... ale jeszcze jedne obraz do namalowania :D pozdrawiam ciepluteńko
UsuńPrzepiękne i mocno soczyste - cudo! Bardzo jestem ciekawa kolejnych:), pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńdzis drugi skończony więc efekty niebawem :D pozdrawiam ciepluteńko
UsuńPiękne maki, i taka duża praca, na pewno trudniej jak na mniejszej powierzchni, jesteś bardzo utalentowana:)
OdpowiedzUsuńna pewno inaczej się maluje i dłużej ... czy tam trudniejsze to nie wiem ... pozdrawiam cieplueńko
UsuńCoś wspaniałego!!! Jesteś bardzo uzdolniona. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziekuje ... pozdrawiam ciepluteńko
UsuńŚwietne... wnoszą na pewno ogrom energii...
OdpowiedzUsuńwyszły niesamowicie! piękne! kurde może kiedyś u siebie w domu podejmę wyzwanie takiego ozdobienia ściany?:) bardzo mnie ten efekt przekonuje :D
OdpowiedzUsuńpróbuj, próbuj czekam na efekty malowania ... pozdrawiam ciepluteńko
Usuńudały Ci się :) SUPER!
OdpowiedzUsuńdziekuje ... pozdrawiam ciepluteńko
Usuńprzepięknie Ci wyszły te maki!
OdpowiedzUsuń:D ... pozdrawiam ciepluteńko
Usuńfantastyczne! (bardzo mi się podoba efekt tła) :)
OdpowiedzUsuńbardzi cie dziekuje :D ... pozdrawiam ciepluteńko
UsuńPiekny domek :) Jak i Sliczniutkie maki :) Fajnie ,ze robisz na drutach :) Zawsze to cos nowego dla Ciebie :) Milego weekendu Ci zycze :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzawsze to cos nowego i innego :D ... pozdrawiam ciepluteńko
UsuńPiękne maki,ja kiedyś w salonie miałam drzewa,koleżanka mi namalowała i uwielbiałam je.Chętnie bym Cię zaprosiła do siebie,marzą mi się po remoncie i zdjęciu boazerii na korytarzy pomalowane delikatne gałązki np bluszczu.Masz talent!!!
OdpowiedzUsuńchętnie przyjade cos namalowac ... :D ... cudnie musiały drzewka wyglądac pozdrawiam ciepluteńko
UsuńPaulinko jesteś genialna! Twoje maczki tworzą klimat w tym niezwykłym drewnianym domku, dzięki nim ma on teraz duszę!!! Czekam na Twoją narzutę :)
OdpowiedzUsuńon miał dusze juz bez nich one to tylko taki dodatek :D pozdrawiam ciepluteńko
UsuńPiękny domek! A ściana z makami cudowna!!! Pozdrawiam i podziwiam. Ania
OdpowiedzUsuńPiękny domek! A ściana z makami jest cudowna i pasuje do domku idealnie!!! Podziwiam i pozdrawiam. Ania
OdpowiedzUsuń:D ... pozdrawiam ciepluteńko
UsuńRewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńGratuluję drutowego zapału.Ja nie mam do nich cierpliwości.
Pozdrawiam
a mnie tak na nie naszło że zapału az za dużo ... pozdrawiam ciepluteńko
Usuńbomba!!!!! Moje najukochańsze kwiatki!! Pieknie namalowane...szczęka mi opadła z wrażenia...... cudo!!! Zazdoszczę domku i maków na ścianie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne malowidło. Maki i ta zieleń dają niesamowitą przestrzeń! Uwielbiam takie ścienne zabiegi :) Fajnie,że mogłaś zostawić gdzieś po sobie ślad.
OdpowiedzUsuńA na drutach i mi się zdarza podziałać.
Pozdrawiam serdecznie!
kiedyś po śmierci jak uda mi się że obrazy będa moje coś warte to ta ściana będzie bezcenna hehhe ... nie no śmieję się oczywiscie ... aż jestem ciekawa efektów Twojego drutowania ... pozdrawiam ciepluteńko
UsuńPaulinka, maczki są nieziemskie!!! Strasznie zazdroszczę ich wlaścicielom! Szkoda, że u mmnie brak wolnych powierzchni do pomalowania, bo mieszkanie malutkie i wszędzie coś je zajmuje, po najmniejszy kącik. W przeciwnym razie już bym Cię sama pakowała i do siebie ciągnęła, żeby te twoje zdolne ręce ślad i u mnie zostawiły...Pięknie!!!
OdpowiedzUsuńchetnie bym u ciebie cosik namalowała ... uwielbiam takie wyzwania na ścianach ... pozdrawiam ciepluteńko
UsuńPiękne
OdpowiedzUsuńAle dom przepiekny....a te maczki rewelacyjne:))))
OdpowiedzUsuńdomeczek cudny i taki ciepły ... pozdrawiam ciepluteńko
UsuńMaki jak żywe!Cudnie Ci to wyszło! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też chcę takie maczki i taki domek ! - CUDO !!!
OdpowiedzUsuńPiękne te maki!! Cudowne, jak żywe na łące :D
OdpowiedzUsuńdziekuję pozdrawiam ciepluteńko
UsuńPrześliczne maki :) Domek jest uroczy...
OdpowiedzUsuńPiękne ci one wyszły
OdpowiedzUsuńpiękne:)
OdpowiedzUsuńło matko jakie cuda!!
OdpowiedzUsuńdziekuje :D ... pozdrawiam ciepluteńko
UsuńPrzepiękne, wyglądają jak żywe :)
OdpowiedzUsuńIstne cudo!!!:)
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo zdolna.
Pozdrawiam.
Wow!Ale cudne te maki!
OdpowiedzUsuńCudnie wyszły te maki, podziwiam !:D
OdpowiedzUsuńWspaniale Ci wyszły te maczki:) Naprawdę cudeńko:)
OdpowiedzUsuńpiekne:)
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy jest powalający! Podziwiam :):)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne, przepiękne te maczki!
OdpowiedzUsuńŚlad dla potomnych- urocze, a chata wspaniała pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńwow niesamowicie wyglądają naprawdę cudowne
OdpowiedzUsuńjakie piękne O.O Chciałabym miec kiedyś taki dom... Z maczkami :)
OdpowiedzUsuńPaulinko ... SZACUN WIELKI !!! Jestem pod wielkim, nie ... pod ogromnym wrażeniem !!!
OdpowiedzUsuńMaki są cudowne, jak prawdziwe !!!
Odwaliłaś kochana kawał wielkiej, wspaniałej roboty !!!
Jejku ... patrzę i patrzę ... i podziwiam !
RADOŚĆ DLA OCZU I UCZTA DLA DUSZY !!! ... cudeńko !
Cieplutko pozdrawiam !
piękne ogromne maki :)
OdpowiedzUsuńAleż cudne te maki!!
OdpowiedzUsuńMaczki wyszły Ci cudnie! Nie każdy umie malować w takiej skali, a Ty poradziłaś sobie rewelacyjnie!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :-)
Niesamowita jesteś po prostu
OdpowiedzUsuńmaki są przepiękne ! Wyglądają jak prawdziwe !
OdpowiedzUsuńmaki są rewelacyjne! idealnie pasują do wnętrza :)
OdpowiedzUsuńMaki wyglądają rewelacyjnie... wspaniale wpasowały się w miejsce!
OdpowiedzUsuńPowodzenia z drutami:)))
Pozdrawiam serdecznie!
wyglądają genialnie!
OdpowiedzUsuń