niedziela, 7 października 2012

świątecznie ze skarbami jesieni

moje najmłodsze słoneczko choruje wczoraj w miare przespała noc ale ostatnio co chwilke się budzi bo kaszelek ją męczy ... pomału choróbsko na mnie zaczyna przechodzic gardełko troszke szczypie ale ja je potraktuje dawka witaminek :D
ostatnio udało mi sie w tej mojej gonitwie namalować deseczki z motywem swiatecznym oczywiście moimi kochanymi farbkami akrylowymi :D... i najbardziej to chyba się głowiłam nad mikołajkiem tildowym czy w sam raz czy dobzre wyglada i czy nie za ciemne tło wyszło ale uznałam że może być ... deseczki w miare szybko się maluje i ślicznie wygladaja tylko musze kokardki kupić ... a że zapewne w listopadze bedzie jarmark świateczny mam zamiar po raz pierwszy barc udział w takim i zobaczymy co z tego wyniknie ...






ten motyw z trąbką już widziałam gdzies na internecie i taki sliczny był że stwierdziłam że może uda mi się go namalowac nie jest może identyczny ale tez ładny

a mój kochany mężulek dziś wybrał sie z ranka na grzybki i przyniósł same cudności ... kanie ( chyba tak się nazywają ) których nikt oprócz męza i teścia nie bezie kosztował , oraz inne grzybeczki które z maluszkami pozawieszałysmy na sznureczkach i będą sie suszyć z reszty robi się sosik a co dalej to trzeba pomysleć ...





moje szkraby jak widac zachwycone grzybkami mimo że ich jesć nie będa ale pomagały przy czyszczeniu Amelcia delikatnie pędzelkiem oczyszczała kapelusze ze wszystkich drobiazgów i igiełek a Nadunia miała wielką frajdę bo na jednym grzybku był slimaczek którego daliśmy na talerzyk i mała koniecznie go próbowała pogłaskac wyznając mu chyba ze sto razy miłosc  

dziękuje wam za cudne komentarze pod poprzednim postem i oczywiście za odwiedzinki ...
całuski 


68 komentarzy:

  1. Deseczki są piękne. Tildowy Mikołaj bardzo mi się podoba, moim zdaniem wyszedł znakomicie. Kanie wyglądają smakowicie. Ja bardzo lubię jeść przyrządzone w panierce i smażone na patelni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. własnie dziś mój męzuś bedzie takie kanie wcinał na obiadek :D pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  2. Ale fajne dechy.... mnie podoba się strasznie ta z dłuuugim Mikołajem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten tildowy jest troszke smiszny pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  3. Jak zwykle same cudeńka:) I deseczki i grzybki powalające!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne deseczki, bardzo ładnie wykonane z taką dokładnością - mały reniferek na kieszeni Mikołaja jest przecudny.
    Gratuluję talentu i powodzenia na jarmarku:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudne deseczki, i już tak przyjemnie świątecznie u Ciebie! Na jarmarku na pewno będą szły jak ciepłe bułeczki!
    Kanie uwielbiam, a i opieńki dojrzałam:). Buziaki i zdrówka dla całej Rodzinki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ... mam nadzieje że ktoś bedzie chciał takowe kupić pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  6. Paulinko, wszystko co malujesz jest przecudne i takie też są deseczki. Bardzo oryginalna i zachwycająca jest okrągła, nie umniejsza jednak piękna pozostałym.
    A grzybobranie bardzo udane. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tło u Mikołajów daje takie ciepło świątecznego ciepła :-) Gdybym tylko potrafiła takie cudeńka malować... No cóż mogę tylko pdziwiać :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. napewno bys namalowała wcale to trudne nie jest pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  8. Zazdroszczę grzybków. Deseczki śliczne.
    Pozdrawiam i zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  9. Naprawdę cudnie malujesz, piękne są wszystkie Twoje prace bez wyjątku:)
    Dużo zdrówka życzę co by sobie choróbsko poszło jak najszybciej precz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję oby poszło jak najprędzej pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  10. Prześliczne deseczki, ja jarmarku na pewno zrobią furorę!!!
    ta z długim Mikołajem jest the best!!!!
    pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne deseczki, prześlicznie malujesz

    OdpowiedzUsuń
  12. deseczki jak zawsze śliczne a grzybki dopisały:)

    OdpowiedzUsuń
  13. dziekuje za tak milutkie komentarze pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale u Ciebie magicznie,światecznie:)))Właśnie Tildowy jest super:)
    Zdrowia,zdrowia,zdrowia!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie teraz będzie przewazał motyw świateczny mój ulubiony hehe ... tobie tez dużo zdróweczka pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  15. Prześliczne deseczki!!!
    pięknie je pomalowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj to dużo zdrowia życzę;-))
    Deseczki sa nieziemsko piękne i jak zwykle siedze i zachwycam się ukradkiem w pracy.
    pozdrawiam i nie dajcie się jesiennej pogodzie;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bidna zapracowana kobitka ... nie damy sie będziemy walczyć hehehe pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  17. Twoje deseczki są przecudne!!! Sama nie wiem, która najbardziej mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam do Ciebie zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ach...przede wszystkim życzę Wam wszystkim zdrówka, aby choróbsko szybko sobie poszło! Co do deseczek, to są cudne! Ty to masz talent ;) Życzę powodzenia na jarmarku!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniałe prace! Tildowego Mikołaja jeszcze nie widziałam, zdaje się, że czas nadrobić zaległości :) Grzybobranie chyba udane? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj udane grzybeczki się susza ślicznie reszta spałaszowana w sosiku i te kanie przez męża zjedzone ... pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  21. fajne deseczki :) a pociechy musiały miec ubaw ze ślimaczkiem :)
    pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj to chyba ja większy miała jak słuchałam " kocham cie slimaku " "kochas mnie " .. aż załuje że nie pomyslałam aby nagrać filmik pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  22. Gratuluje udanych zbiorów grzybowych :))
    deseczki sa fantastyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudne deseczki a kanie wspaniałe, aż ślinka leci.

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam kanie-smażone tak jak kotlety...mmmm....narobiłaś mi smaka:)))
    Deseczki kapitalne. Tildowy Mikołaj mnie powalił:)))

    OdpowiedzUsuń
  25. ja zapas grzybowy prawie że mam, jeszcze suszonych mi brakuje...

    A deseczki bardzo ładne , będą na sprzedaż?buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak kochana sa cały czas na sprzedaż .. pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  26. Jaki Ty masz talent kobietko :) Cudne te deseczki :) Ja tez lubię takie kanie usmażone na patelni

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdzie tam talent normalne bazgrolenie pędzelkiem pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  27. Pamiętasz miałaś mi dać znać o bombkach, podaje maila pamelka3@amorki.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. własnie na;pisałam meila do ciebie pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  28. te deseczki są absolutnie cudowne! zachwyciły mnie, urzekły i zburzyły mój spokój ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne grzybobranie bardzo udane-gratuluję:))
    Deseczki przepiękne:))

    Ślę barwne październikowe pozdrowienia z uśmiechem serca*
    Peninia ♥

    http://peniniaart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. Ale cudne deseczki. Jakie piękne motywy. Grzybki, super. U nas takich nie ma. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Cudowne deseczki dawno takich pięknych nie widziałam, jestem pod wrażeniem Twojego decu, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malujesz je tak perfekcyjnie iż na początku myślałam ze to motyw serwetkowy ups:) Tym bardziej gratuluję talentu , jest co podziwiać prace mega piękne !!

      Usuń
    2. deseczki sa ręcznie malowane w całości niesttey nic nie potrafie z decu robić ... sa to poprostu moje bazgrołki pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
    3. normalne bazgrołki ba drewienku hehhe pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  32. naprawdę śliczne, myślę, że jarmark okaże się dla ciebie sukcesem

    OdpowiedzUsuń
  33. Cudne deseczki Paulinko, zaraz świątecznie się zrobiło :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ilość komentarzy obłędna ale nie dziwię się, deseczki są przepiękne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. Deseczki świąteczne bardzo ładne, masz wspaniały talent, pięknie malujesz :-) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  36. Piękne deseczki, Paulinko! :) Widzę, że świąteczna produkcja już rozpoczęta. Ja planuję w przyszłym tygodniu zabrać się za świąteczne kartki :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  37. O matko ile grzybów!!! A jakie piękne te deseczki :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ależ to właśnie jest atutem,że deseczki są malowane przez Ciebie własnoręcznie.Są przepiękne.A z Twoimi pięknymi pracami nie musisz mieć tremy przed pierwszym jarmarku.I na pewno wyniknie z tego wiele wspaniałych doznań:)))) Ja mam 8-go grudnia.
    Grzybobranie wspaniałe.Ale Ci pomocnicy przy ich czyszczeniu to dopiero SUPER!!!
    Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia dla Całej Rodziny.

    OdpowiedzUsuń
  39. Paulinko, deseczki są tak cudne, ze oczu od nich oderwać nie mogę i już marzę o bajkowych świętach. Te z Mikołajami ...no słów mi brak:)Pozdrawiam cieplutko. Ania:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ja uwielbiam kanie smażone na masełku...mniam:) Zresztą z grzybami lubię robić wszystko - zbierać, obierać i jeść...hehe.
    Deseczki mnie zauroczyły. Dziękuję, że zajrzałaś do mnie i tym samym mogłam odkryć Twój blog - już tu zostanę:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Bardzo mi się podobają. Pozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedziny u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Śliczne, poczułam już świąteczny nastrój.
    Pozdrawiam
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  43. super rzeczy robisz :)))) ach wpadnę tu jeszcze wieczorem :)))

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  44. Łaaaaaaaaa ile grzybów!!!!!!!!!!! Kanie, opieńki... u nas słabo w tym roku:/ Ale deseczki cudne, ten mikołajek "tildowy" super! Malujesz najpierw kontury ołówkiem, a potem farbami czy od razu na żywioł idziesz z farbami??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czasem jest tak ze nic nie musze szkicowac a czasem szkicuje to zalezy w sumie chyba od chumoru heheh .... ale tild nie szkicuje już same jakoś tak wychodza za sprawa pędzla hehe pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  45. Przesliczne te swiateczne deseczki! Mozna zamowic u Ciebie?
    Zazdroszcze talentu!

    OdpowiedzUsuń