Długo posta nie pisałam, ale teraz obiecuje wszytko nadrobić remont prawie dobiega końca może na środe uda się wszystko skończyc, udało mi sie moją mała pracowanie do ładu doprowadzić heheeh ... Pomału nadrabiam zaległości w waszych blogach ale nie zawsze mam czas ...
Moje wydmuszki z gęsich jaj czekaja w pudełeczku na pomalowanie aż dosłownie wołają aby sie nimi zajac, pomału zaczynam od dzisiaj nadrabiac zaległości w malowaniu ...
Udalo mi sie namalowac tilde jeszcze w trakcie remontu na tak zwanym kolanie hehehe ...
a oto kilka ujęć z remontu kolorek zostaje taki jak na zdjeciu cos jak kawa taka delikatna, a zgadnijcie czemu z tej strony nie ma okienka? ...
jeszcze sporo zostało do skończenia doczepić listwy pod parapetem, pobejcowac drewienka na wykończenia ( jutro ja sie tym zajmę ), skońzcenie zlewu i szafki pod nim i jeszcze kilka innych drobnostek no ale już jest lepiej niż było a że maż bedzie miał teraz dwa dni wolnego to sie uda skończyć ... a dodatki to pomalutku bede sobie robić i półeczki na przyprawy i musze znalesc nasionka w jakimś sklepie bazyli, oregano, tymianku, miety, melisy, szczypiorku i beda ślicznie na okienku rosły mój maz jeszcze wymyśleł ze sałate można posadzić :D ...
Uwielbiam żarówki ledowe, oszczędne i świetnie wyglądają polecam zwłaszcza nad wyspę w kuchni
TUTAJ można je kupić nie drogo
zapraszam Was na wymianke oragnizowaną przez klub tworczych mam
pozdrawiam ciepluteńko
Cały czas trzymam kciuki za tą wymarzoną kuchnie :)
OdpowiedzUsuńdeseczka super:) a remoncik postępuje:)
OdpowiedzUsuńDeseczka urocza.A końca remontu i efektów będę oczekiwać.)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje deseczki. Moją podziwiam każdego dnia i z każdą chwilą podoba mi się jeszcze bardziej. Dobrze, że z tym remontem zmierzacie do końca i będziesz miała swoją wymarzoną kuchnię. Na swoją przyjdzie mi jeszcze poczekać i to sporo :(. Pomysłu na brak okna nie mam.
OdpowiedzUsuńno remoncik postępuje :)
OdpowiedzUsuńa może w tym miejscu gdzie nie ma okienka powstaną półki i biurko pod Twoją pracownię?
deseczka piękna...
pracownie już mam taka malutka ale jest :D ... pozdrawiam ciepluteńko
UsuńTilda cudna jest a ja czekam na końcowe foty z remontu tadam :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Świetna ta deseczka, naprawdę bardzo ładna tilda i ta babeczka i kawusia do tego, mniam, mniam ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się razem z Wami tym remontem.
OdpowiedzUsuńDeseczka jest cudowna.
Sciskam
K.
Deseczka z Tildą prześliczna:)
OdpowiedzUsuńAle super deska!
OdpowiedzUsuńPrzecudna tildowa deseczka, muffiny apetycznie wyglądają :) Czekam na fotki po remoncie. Miłej niedzieli ☺☺☺
OdpowiedzUsuńz tą sałatą to dobry pomysł! koszty sałat w sklepach są teraz powalające, przynajmniej tu w krakowie.
OdpowiedzUsuńsuper Wam wychodzi ten remont. zazdroszczę cały czas ;) no i ciekawe jakie dodatki powymALUJESZ... na pewno takich ładnych deseczek nie zabraknie, jak ta tildowa ;) powodzenia i trzymam kciuki dalej.
Deseczka urocza, a brak okna? Jedyne co od razu mi się nasunęło to wścibscy sąsiedzi hihi.
OdpowiedzUsuńto tez nie to :D pozdrawiam ciepluteńko
UsuńDeseczka super,a remont jak i przeprowadzka jak dla mnie mogłaby być zaliczona do jednej z plag egipskich:)
OdpowiedzUsuńWitaj:)
OdpowiedzUsuńTilda urokliwa:))))Nie mam pojęcia dlaczego nie ma okna, może powstała tam dobudówka, tzn za oknem:)
Pozdrawiam.
Deseczka sliczna i do tego malowana na kolanie:)
OdpowiedzUsuńJa nie wiem dlaczego nie ma okna ale dlaczego podloga jest w 2 kolorach? Kuchnia na pewno bedzie cudna chociazby dlatego ze wlasnorecznie zrobiona. Ja mam kuchnie gotowa tzn. juz taka byla w tym domu gdzie mieszkam i nie moge jej zmienic, ciagle proboje ja dostosowac do mojej wizji i nie wiele mi z tego wychodzi.
w nastepnym poscie jak już bedzie remont bede wszytko tłumaczyc i co do podłogi i co do braku tego okienka ... pozdrawiam ciepluteńko
UsuńOch,życzę Ci żebyś jak najszybciej skończyła ten remont:)))deseczka cudna:)))masz talent:)i jeszcze na kolanie:)))pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńPiękna ta tildowa kuchareczka. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTilda super jak zawsze wyszła...;))nawet na kolanie malowane to jak se ma talent to wychodzi wszystko cudne.pozdrawiam i przynajmniej juz blizej końca remontu...
OdpowiedzUsuńBędzie ślicznie. A deseczka jest cudowna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKuchnia wygląda imponująco :)
OdpowiedzUsuńMożesz jeszcze w ogrodzie/na balkonie w doniczce ziemniaki uprawiać ;P
Tilda jest piękna :D
Pozdrawiam
Pieknie malujesz ,deseczka rewelacja !!Co do braku okna ,to nie wiem ,ale na pewno wymysliłaś coś fajnego :)
OdpowiedzUsuńZmiany, zmiany, zmiany..takie uwielbiam...jestem ciekawa jak dalej bedzie...nasze się przeciągają ale powoli ku końcowi wiec efekty pokażę też:)
OdpowiedzUsuń;Widzę, że remont idzie pełną parą:) Cudnie będziecie mieć:)
OdpowiedzUsuńDeseczka obłędna:))
Piękna deseczka:) Remont w kuchni idzie pełną parą, będzie cudna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
Paulinko, kolejna Twoja deseczka jest prawdziwym cudeńkiem. Tildowa panienka jest urocza! Życzę powodzenia w remoncie, ciekawa jestem efektu końcowego, bo zapowiada się pięknie:) Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńJak ktoś ma talent- to i na kolanie namaluje... a okna nie ma bo tam spiżarnia będzie? Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńDeseczka jest przeurocza.Już widać świetne efekty remontu.Życzę jak najszybszego uporania się do końca.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękna deseczka :) A kuchnia zapowiada się cudnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
deseczka śliczna, zresztą jak zawsze:)Szybkiego ukończenia remontu:)ale już widać jak ślicznie jest:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:)
mam nadzieję że wstawisz potem zdjątka "przed" i "po" :)
OdpowiedzUsuńAle się już ładnie u Ciebie robi.....
OdpowiedzUsuńCzekamy na zdjęcia efektów już po remoncie, a okna nie ma bo to piwnica?
OdpowiedzUsuńDeska super, bardzo mi się podoba :)
czekamy na finał :) a Tilda śliczna!
OdpowiedzUsuńSuper ta deseczka...podobają mi się efekty Twojego remontu...
OdpowiedzUsuńBrak okna, a może za ścianą jest garaż??? Pozdrawiam ☺☺☺
OdpowiedzUsuńBardzo ladna deseczka i kuchareczka na niej.
OdpowiedzUsuńPo remoncie na pewno bedzi eprzytulnei :)
Deseczka jest przepiękna!!!Bardzo ładnie sobie to remontujecie!!!A sałatę mężowi też posadź:)))Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudna Tilda! ALe zdolna z Ciebie babeczka :-) Kuchnia zapowiada się ciekawie... pomalutku i będzię ulubionym miejscem w domu :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna deseczka ! Praca remontowa wre !
OdpowiedzUsuńDeseczka jest prześliczna, jak ja bym chciała tak malować, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńOj! Jaka wspaniała Tilda! Przecudna, ten rozwiany włos. I babeczka. Normalnie cudo:)
OdpowiedzUsuńTilda zawsze jest piękna:)Ale się u Ciebie dzieje chyba mi tego nie pokazało:(
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje lale :) a babeczka z wisienką kusi :)
OdpowiedzUsuńMalowidło "na kolanie" jest wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam remonty (te, które są po mojej myśli) bo wiem, że dzieje się coś dobrego, jakieś cudowne zmiany :) Pozdrawiam :)
Patrząc na te zdjątka, przypomniały mi się czasy naszego remontu, a było co wspominać. Tildowa deseczka rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńAleż oczarowała mnie ta deseczka, oczami wyobraźni wieszam ją w swojej kuchni i.... pasuje ! jest słodka !
OdpowiedzUsuńJa już wiem wszystko dlaczego nie ma okienka - jako że mam tyły w komentarzach zaczęłam wszystko od nowego posta.U nas w okolicy tez są takie domy , na skarpach i jestem pełna podziwu dla ludzi którzy w nich mieszkają.Ja mam kolorowy zawrót głowy .A "gniazdko " urocze będzie w takiej ciepłej kolorystyce - bardzo fajne , podoba mi się.E:)
OdpowiedzUsuńśliczna ta deseczka z Tildą :)
OdpowiedzUsuńzapowiada się ciekawie tylko czemu zrezygnowałaś z dużego okna???
OdpowiedzUsuńja uwielbiam światło dzienne w nadmiarze :)))
pozdrawiam
Aga :)))