pokarzę Wam dziś ściane nad która sie juz męcze pół roku niestety nie mam czasu malowac codziennie, czasem pomaluje fragmencik i tyle zaraz ręka boli ... pod obrazkiem moja córcia tez stworzyła swój niesttey to strasznie wygląda bo na całej wysokości dokąd Nadia sięgneła sa bazgrołki ale z pomalowaniem pokoju czekamy aż skończe malowac im obraz więc mysle że do końca lipca mi się uda teraz mam więcej czasu na to więc jakoś idzie
a teraz pochwalę się wam prezencikiem za wytrwałość w zabawie u Jazz , popatrzcie jakie sliczności dostałam cudny swiecznik zrobiony przez Jazz i świeczuszkę jest cudna ... dziękuje bardzo kochana ...
zycze Wam wszystkim cudnego i cieplutekiego bez deszczowego weekendu ... dziekuje za komentarze i za to że macie chęc do mnie zaglądac pozdrawiam ciepluteńko
Tylko się cieszyć ,że mała idzie w ślady mamy .Prawdziwa kraina bajek:)) Słonka życzę Ewa...
OdpowiedzUsuńach ciesze ciesze ... tylko ściana biedna :D
UsuńPiękna t ściana :) jak już skończysz będzie po prostu bajecznie :) masz wielki talent :) a prezęty super :)
OdpowiedzUsuńBajeczna ta ściana!!! Całość jest tak barwnie optymistyczna, że aż brak mi słów, by opisać, jak bardzo mi się podoba.. Ślicznie! Zazdroszczę talentu, oj bardzo bardzo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo cieplutko w ten pochmurny dzień :-)
Mój Aleks też mi raz tak ściany pomalował i to świecowymi. Nie mogłam tego zmyć :/
OdpowiedzUsuńja ma wszystko na scianie kredki farby ołówek długopisy różnego rodzaju ... ale jedna stwierdzilismy ze lepiej zaczekac i tak jak skoncze malowac to sie cały pokoik przemaluje pozdrawiam
UsuńNależy się cieszyć,że Nadia jest małą artystką:))
OdpowiedzUsuńTalent dostala w genach od mamy :)
OdpowiedzUsuńSliczna, bajkowa sciana!
Wow ale niesamowite te malowidło. Kurdę zdolna jesteś. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁo matko, ale poszalałaś z tym malunkiem!!! Przede wszystkim gratuluję wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
prześliczna ta ściana!!! już teraz zapiera dech w piersiach a co będzie jak ją skończysz?
OdpowiedzUsuńpodziwiam...
Niesamowita ściana! Taka bajkowa i pełna optymizmu :-)) Gratuluje talentu i zazdroszczę...
OdpowiedzUsuńCieszę się że świecznik i świeczka podobają się :-D
Pozdrawiam
podobaja i to bardzo pozdrawiam
UsuńCudownie...podziwiam!!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za odwiedziny na blogu oraz miłe słowa. Dodają mi twórczych skrzydeł.
Ślę uściski i słoneczne promyki z pozdrowieniami*
Peninia ♥
niesamowita ściana, podziwiam ogrom pracy, córki pewnie są wniebowzięte :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
strasznie zadowolone ale końca się nie mogą doczekac
UsuńBajecznie kolorowo i ślicznie! To z pewnością nie jest mała sztuka, ale WIELKA:).
OdpowiedzUsuńGratuluję talentu i samozaparcia i pozdrawiam!
Chapeau bas!!!!Ściana obłędna..talent wielki;-)))pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńO rety... Ja to uwielbiłam, aż mi dziecko wyrosło, ale uwielbiałam na ścianach dziecięcyh pokoików wymalowywać bajkowe światy :)))
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać aż skończysz :)))
Malowidło mega fantastyczne!! Uwielbiam disney'a! Jak kiedyś doczekam się mieszkania bądź domu z więcej niż jednym pokojem to też wezmę się za obrazki na ścianach dziecięcego pokoju! :D Twoje córeczki muszą być zachwycone! :)
OdpowiedzUsuńPaulniko... to jest rewelacyjnie fenomenalne... jak Ty pięknie tworzysz z każdym nowym wpisem coraz bardziej mnie zachwycasz swoim talentem!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko☺