wczoraj odbierajac mała z zerówki wisiała sobie karteczka że dzis jest zakończenie roku szkolnego, a ze nikt nic nie mówił o jakis składkach na prezent w podziekowaniu za nauke dla Pań nauczycielek stwierdziłam że trzeba coś zrobic ... pod reka miałam deseczki i tak dumając wymysliłam tildowe deseczki ... szyć nie umiem ale jeszcze namalowac tildy dam rade i wyszły dosc fajniutkie, a Amelcia z tyłu śłicznie napisała długopisem swoje imie z czego była strasznie dumna że miała w tym swój udział :D ... dececzki są ogólnie koloru beżowego z brązami ale na zdjęciach niestey nie widac tego ...
nawet spodobało mi sie malowanie takich aniołeczków i napewno w najblizszym czasie małym takie zrobie ...
a teraz się pochwale wczoraj raniutko byłam na rozmowie kwalifikacyjnej i na następny tydzień ide na próbe do sklepu więc zobaczymy czy się uda, z jednej strony szkoda mi że nie będe z małymi cały czas a z drugiej jednak zawszę wzbogace ten nasz budżet domowy ... a małe sie tym jakos nie przejeły jak powiedziałm że ide do pracy ...
pozdrawiam was ciepluteńko i dziękuje za komentarz ... mam tyle zaległości w odwiedzaniu waszych blogów i pewnie po nadrabiam je dzisiaj jak malutkie pójda spać
całuski
Jak zobaczyłam zdjęcie krzyknełam TILDA:)groszki + Tilda to duet zawsze znakomity:)
OdpowiedzUsuńPięknie!!! Te deski wyglądaja cudnie.
OdpowiedzUsuńPowodzenia na dniu próbnym :)
Fajny pomysł na zakończenie roku :))) superowo!
OdpowiedzUsuńDeseczki świetne, obrazki bardzo w moim guście. Pozdrawiam Cię, artystko:)
OdpowiedzUsuńextra pomysł i jakie śliczne :) jak zawsze cudeńka :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne :)Nadal wyjść z zachwytu nie mogę :)
OdpowiedzUsuńpiękne te twoje tildy, cudne, bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Powodzenia w nowej pracy, oby Ci się udało. A te deseczki przepiękne. Bardzo mi sie podobają. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelka pomysł i wykonanie super!
OdpowiedzUsuńŚliczne te tildy, na pewno będą wisiały w widocznym miejscu i przypominały Twoją córeczkę:).
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za pomyślne podjęcie pracy...
zapraszam po nagrodę w rozdawajce. proszę o szybkie podanie adresu, abym maskotkę mogła wysłać najpóźniej w piątek. Później wyjeżdżam na wakacje :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne...wzruszyłabym się dostając taki prezent...zresztą zawsze na zakończenie roku szkolnego płakałam gdy moje dzieciaczki na zakończenie spiewały piosenki....echhh....
OdpowiedzUsuńDeseczki wyszły Ci rewelacyjnie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńRewelacja!!! Cudowne Anioły i cudowny pomysł:)
OdpowiedzUsuńKocham Tildy! są takie dziecięco-dziewczęce. a te Twoje -jak żywe!
OdpowiedzUsuńWow! Są cudowne!!!Śliczne Aniołki Tildowe:)Ja wczoraj tez zabrałam się za malowanie aniołków...ale tak pięknie to nie potrafię...
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny na blogu i miłe słowa...to dodaje mi twórczych skrzydeł:))Ślę uściski i słoneczne promyki z pozdrowieniami*
Peninia ♥
rewelacyjne! chyba panie będą bardziej zadowolone niż z kwiatów, które notabene my kobiety i tak uwielbiamy ;) bo z serca, bo jedyne w swoim rodzaju no i wkład córeczki - bezcenne :)
OdpowiedzUsuńPrzesliczne deseczki ,naprawdę świetnie malujesz !!
OdpowiedzUsuńsuper..będą miały pamiątkę..Tildy rozkoszne.Och ale Ty masz Talent!!
OdpowiedzUsuńTildy wyszły pięknie;-) Życzę powodzenia w nowej pracy :-)
OdpowiedzUsuńPrześliczne :)) i jakie urocze :)
OdpowiedzUsuńPiękne deseczki tildowe, no i gratuluję pracy
OdpowiedzUsuńAle cudne! Genialny pomysł:) W ogóle trafiłam tu przypadkiem i się zakochałam w Twoich pracach, są naprawdę piękne. Pozdrawiam cieplutko i jak najwięcej natchnienia życzę:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują, z pewnością panie będą zadowolone! !
OdpowiedzUsuńPrezenty nie dość ,ze oryginalne to jeszcze piękne i za to Cię cenię.Trzymam kciuki za pracę..no cóż taka nasza rzeczywistość ,że w budżetach dziury do ciągłego łatania.Pozdrawiam słonecznie Ewa:)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze -gratuluje rozmowy i trzymam kciuki za dobry początek.
OdpowiedzUsuńBudżet budżetem, ale tak uciec na chwile od domowych obowiązków tez fajnie.
Co do prezentów- to zachciało mi się być nauczycielka Twoich dziewczynek. Fantastycznie Janielice,
Buziole w noch lecę uśpić Pana Dzidziola
Deseczki sliczne:):):) a co do pracy to tak bywa, ze to zazwyczaj mamy bardziej to przezywaja, a nie dzieciaki;) tak wiec zycze powodzenia w pracy:) buziolki:) i pozdrawiam niebiesko:)
OdpowiedzUsuńCudne Anioły! Takie własnoręcznie zrobione prezenty są najpiękniejsze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
przecudnej urody te anielskie deseczki! piękne i takie pozytywne!
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za pracę!!!
Piękne tildziaki, ależ masz zdolne łapki,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam aniołki tildowe a te twoje to są cudne po prostu:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w nowej pracy :)
OdpowiedzUsuńAniołki extra.
Buziaki
K.
Piękności!!!
OdpowiedzUsuń