niedziela, 16 czerwca 2013

niecodzienny dzień

Dlaczego niecodzienny dzień .. otóż zacznę od początku moje najstarsze dziecię się rozchorowało, zadzwoniłam po moją babcię a ich prababcię i została z księżniczkami, a że planowałam z mężem iść do małej kruszynki co się urodziła i no niestety okazało się że jakbyśmy chcieli iść to tylko na 3 minutki więc zrezygnowaliśmy z pójścia, bo tak nie można było by się dzieciątkiem nacieszyć choć teraz to nie wiem kiedy będziemy mieć możliwość wyjść, no ale mówi się trudno, w zamian tego poszliśmy z mężem na miasto i to SAMI - w sumie dlatego tez niecodzienny dzień ostatni raz wyszliśmy bez małych łobuziar na sylwestra a tak to na spokojnie pochodziliśmy po mieście i poszliśmy  na lody do kawiarenki na deptaku takie gałkowane ale sa tak pyszne że mogła bym je pochłaniac tonami, smak orzechów to nie tylko kolor ale i ten prawdziwy orzechowy smak dosłownie który się rozpływa w ustach tak samo jest z innymi ach niebo w gębie ... W drodze powrotnej moje słońce stwoedziło że skorzystamy z okazji i pokukamy za spodniami no ale ze sklepu wyszliśmy tylko z moimi japoneczkami które dosłownie ubóstwiam, a po drodze własnie te moje japonki uratowały mi groźbę wracania na boso, moja jedna koturna ( 12 cm ) dosłownie się rozwaliła i tak szłam śmiejąc sie sama z siebie z podwinięta spódnica - gdyż w koturnach sięgała mi ona do samej ziemi - do domku ...

A oto obrazeczek który namalowałam w nocy dla małej dziewuszki i który niestety dziś nie trafił do swojej małej właścicielki, z kolorami strasznie miałam dylemat ale uznałam że szaroscie i róże będą odpowiednie ...




a to cudo to istny antyk przedwojenna skrzynia która pan sprzedał mojej mamie za 5 zł dosłownie i jest teraz moim cudeńkiem ... jedynie co to muszę ją troszkę wysuszyć na słoneczku i przywrócić jej dawny blask ... 




jak dziś internet mi pozwoli bo cos w kulki sobie gra i jest na 5 minut i zaraz go nie ma to poodwiedzam wasze blogi ...

dziękuję że jesteście ze mną mimo moich dłuzszych nieobecności ... pozdrawiam ciepluteńko


53 komentarze:

  1. Ależ piękność wymalowałaś! Chyba z całej laleczki podobają mi się najbardziej nóżki, perełki na włosach i te buciki, staranne detale tworzące piękną całość.
    Trzeba przyznać,że chyba intuicyjnie kupiłaś japonki, bo chociaż w rękach trzymałaś sukienkę, to jednak nie wracałaś na bosych nogach :)

    Ciekawa jestem czy na skrzyni będziesz tworzyć cuda, czy zostawisz ją w stanie surowym? Taki łup z duszą za 5 zł.. super!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie bede nic na niej malowac włąsnie taka w stanie surowym jest cudna jedynie co to musi mąz odrdzewić zawiasik, musimy ją wyczyscić i doprowadzić do takiego stanu jaki miała przed wojną no a niestety suszyc się musi dobry tydzień ...

      och tak buciki to chyba dosłownie istna intuicja ... hmmm kobiety to chyba ją posiadają pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  2. Już widzę przed sobą to cudo jakie z tej skrzyni uczynisz. Nie moge sie doczekac efektów. A obrazek piekny, jak zawsze. Same smakołyki u Ciebie. Pozdrawiam:) Ps. Dużo zdrówka dla małej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje ... sama się doczekac nie mogę jak narazie skrzynia się suszy ... pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  3. Lala jak ta malowana... śliczna!!! Uwielbiam róż i odcienie szarości:)))
    Wspaniale czasem wyskoczyć tak sam na sam... my z mężem od września mamy tą przyjemność, przez pięć dni w tygodniu od rana, aż do popołudnia i wtedy motor wiatr w włosach i jedziemy przed siebie;)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj wspaniale tak inaczej ... pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  4. obrazek piękny
    skrzynia WOW~!!!

    ZDRÓWKA :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne takie chwile sam na sam :) Ja z moim D. byłam w sobotę na wieczorze kabaretowym i też było nasze pierwsze samotne wyście od dawna ;) Obrazek piękny, a skrzynia rewelacja !!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. takie wyjscia po dłuzszym siedzieniu i spacerowaniu z dziecmi sa czymś wyjątkowym czymś co sie zatrzymuje na długo w pamieci pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  6. Zdrowka!
    CUDOWNA skrzynia!!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoje cudenko czyli skrzynia to niezly rarytasik :))) Ja zostawilabym ja w takim stanie, ewentualnie tylko mala renowacja. Wlasnie odbity na niej czas, nadaje jej charakteru :)))Nawet nie pisz, ze za 5 zlotych, poniewaz czlowiek zazadrosny sie robi ;)))
    Twoje obrazki, jak zwykle piekne!!!
    Usciski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będzie w stanie surowym jedynie musimy ja doprowadzić do stanu sprzed wojny malowac drewna nie zamierzam jedynie co to zabezpieczyć jakimś specjalnym lakierem czy czymś podobnym no ale na tym się mój mąż już zna :D pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  8. Obraz jest przcudny! Uwielbiam <3
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Stróżak Emili jest cudowny, słodziutki i te kolorki - świetną paletę wybrałaś , bardzo mi się podoba :) A skrzynia rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
  10. Skrzynia przepiękna i dziewczyna malowana powalająca:) A też nie pamiętam kiedy byłam z mezem gdzieś sama, w sylwestra leżeliśmy chorzy :-/

    OdpowiedzUsuń
  11. Aniołek przcudnej urody - bardzo lubię zestawienie różu i szarości. Pozdrawiam, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  12. stróżak jest prześliczny no a skrzyni zazdroszczę istna perełka

    OdpowiedzUsuń
  13. Suuper takie wyjscie z mezem sam na sam :) Bedziecie zapewne to wyjscie baardzo milo wspominac :)
    Obrazeczek Przesliczny :) A skrzynia to ma po prostu szczescie ,ze do Was trafila i dostala druga szanse :) Pozdrawiam :) Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trafiła na moja mamę, a potem do nas i tak skrzynia na skarby jest cudna ... pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  14. Paulinko, pamiętam w Sanoku takie lody własnoręcznie robione, były pyszne. Laleczka jest śliczna. Masz dar. Skrzynia- sama wiesz, przydałaby się na bank. A Córeczkę ucałuj i niech zdrowieje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. były w Sanoku pod grzybkiem tak zwany a teraz sa w nowej cukierni dopiero od tego roku ... pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  15. Jakie tu cuda:) obrazeczek śliczny:) skrzynia fantastyczna:)
    pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Paulinko, nabytek relacyjny, ten uchwyt na górze - jak wisienka na torcie, ach już nie mogę doczekać się, kiedy przywrócisz jej świetność!!!!
    Aniołeczek - zachwycający

    ściskańce!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. uchwyt jest cudny tylko go odrdzewic i odzyska dawna swietlnosc ... pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  17. Miło czasami zrobić sobie wypad tylko we dwoje. Obrazek śliczny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze to jakiś odpoczynek ... pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
  18. Skrzynia cudowna!!!!!!!!! Fajny jest taki wypad na luzie. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  19. oj spacerek z ukochanym tylko we dwoje to coś cudownego wiem coś o tym:) rzadkie chwile gdy się ma dzieciaczki:) dlatego warto wykorzystywać:) a nabytek cudny :) zazdroszczę, obrazek przepiękny niech mamusia maleństwa żałuje że go jeszcze nie ma:)w domku na ścianie:)obok łóżeczka pociechy :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  20. obrazek przesliczny:) może wizyta nie wypaliła:) ale spacerek z mężem wskazany:) kuferek super !!! fajne są takie starocie

    OdpowiedzUsuń
  21. Uroczy obrazek, a skrzynia wiekowa, ale w dobrej formie. Pod Twoją opieką dożyje następnych stu lat!

    OdpowiedzUsuń
  22. obrazek ja zwykle niezwykły :) Uroczy :) Skrzynia świetna!

    OdpowiedzUsuń
  23. obrazek uroczy! Fajnie wyjść bez maluchów na tzw: randkę z mężem :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Fantastyczna ta skrzynia i obrazek...a reszta to wiesz...pisałam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. ale zazdroszczę "niecodziennej" niedzieli :) takiej we dwójkę ;)
    KUFER to prawdziwa perełka...i wypełniony ulubionymi gazetkami :)
    Aniołek-księżniczka śliczny...połączenie szarego z różem to był bardzo dobry pomysł :)

    :)
    pozdrawiam ciepło!!

    OdpowiedzUsuń
  26. Uroczy ten malunek Paulinko, ma niesamowity klimat!

    OdpowiedzUsuń
  27. Stróżak po prostu BOSKI a skrzynia niczym kufer piratów z Karaibów. Cudo!!! Bogu dzięki, że ten Pan nie pochodził z naszych bajek i sprzedał ją Twojej mamci. Buziaki dla Was wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
  28. Kufer magiczny i czarodziejski boski:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Wiesz,że uwielbiam Twoje malowane lale, co jedna to ładniejsza. Kufer genialny.
    No i ten niegrzeczny buciorek :)))

    OdpowiedzUsuń
  30. Obrazek śliczny!
    A wyjścia bez towarzyszącego "mamooo" zazdraszczam ;) Ja musze na to poczekać do połowy lipca, kiedy przyjedzie moja mama, a babcia córy. Wtedy tez wyjdziemy wreszcie gdzieś z mężem sami, bez pośpiechu :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Skrzynię Wam sprzedał za 5 złotych ??? Niemożliwe !!! Niewiarygodne !!! Warto było bardzo !
    Obrazek śliczny ! Dziękuję, Paulino za odwiedziny u mnie :))

    OdpowiedzUsuń
  32. Paulino, na temat ćwiczeń, to ja mogę gadać długi i długo... ;) Jeśli chodzi o ćwiczenia, które mnie zmobilizowały do wysiłku, a przede wszystkim przyniosły efekty, to Jillian Michaels :) Ćwiczę z nią już chyba 6 albo 7 miesiąc. Dzięki niej pozbyłam się cellulitu, ujędrnił mi się tyłek, brzuch, ramiona przestały być sflaczałe i zaczęłam być z siebie zadowolona. Jej programy są nastawione na spalanie tkanki tłuszczowej, rzeźbienie mięśni i dają wycisk, ale nie przemęczają.

    Jeśli przypadnie Ci do gustu, to gwarantuję, że ciało Ci się ujędrni a kondycja będzie lepsza, no i to co najpiękniejsze - będziesz z siebie dumna! :)
    Ja zaczynałam z nią od tego http://www.youtube.com/watch?v=1Pc-NizMgg8 3 poziomy na cały miesiąc. Po 10 dniach przechodzisz na 2 level, po kolejnych 10 na level 3 (wszystkie masz na youtube) Mi po tym spadły centymetry i stałam się sprawniejsza, no i brzuch zaczął przypominać brzuch a nie sflaczałą oponę ;)

    Jeśli natomiast nie odpowiada Ci trening na cały miesiąc, to szczerze polecam http://www.youtube.com/watch?v=dDbw16rxteE (choć tutaj może Ci doskwierać kręgosłup)
    albo https://www.youtube.com/watch?v=2vqhhaYkDiI też daje efekty i przyjemnie zbija tkankę tłuszczową.

    Przekonaj się do Jillian (choć nie jest łatwo), a z pewnością zobaczysz zmiany :) Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzieki wielgasne ... choc dzis ćwiczyłam to zaraz zabieram sie za wypróbowanie :D pozdrawiam ciepluteńko

      Usuń
    2. Jak dla mnie najlepsza Mel B :) jej ćwiczenia są na youtube. Byłam wielką przeciwniczką sportu, ale jej treningi trwają tylko po 10 minut! Nic nie mogło mnie bardziej zmotywować do zrzucenia paru kg ;)

      Usuń
  33. Chwile tylko we dwoje kiedy ma się dzieci, to faktycznie rzadkość. Ale tym bardziej się je docenia i cieszą jakby bardziej ;) A anioł przecudnej urody! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  34. Ale fajna skrzynia!a obrazek jest rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  35. Śliczny maluneczek :)A ja nie cierpię japonek !

    OdpowiedzUsuń
  36. wspaniała ta królewna! śliczne wybrałaś kolory! a skrzynia rewelacyjna!!!!

    OdpowiedzUsuń
  37. Woooow jaka fantastyczna skrzynia!!!! I normalnie za bezcen..... A coz za sliczny aniołek obdarowana bedzie miec rewelacyjnego stroza :)

    OdpowiedzUsuń