czwartek, 10 lipca 2014

kuraki

Dostałam do pomalowania skrzynki - choć nie tylko je -, przyjechały aż z Elbląga z właścicielką w Bieszczady i teraz juz są w drodze powrotnej do domku ...

Uwielbiam malować motywy wiejskie - w sumie to prawie wszystko kocham malować, tak to już ze mna jest - Ciągnie mnie na wieś oj ciągnie, któż z nas nie lubi tej ciszy jaka tam panuje, poranków z dala przejeżdżających samochodów, herbaty pitej na ganku przy wschodzie słońca ... 

Skrzynki zostały obmalowane w kuraki, a na około nich ślady łapek kurzych które mi się strasznie spodobały ... 




pozdrawiam ciepluteńko

18 komentarzy:

  1. świetnie się prezentują skrzyneczki

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat mam ten komfort, że mieszkam na wsi ;) Bardzo lubię wiejskie motywy, przenoszą w ten bajeczny, cichy świat :)

    OdpowiedzUsuń
  3. och ! wieś... chyba też lubię, ale nie wiem na pewno - marzę :)) Skrzyneczki śliczne !

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne skrzynki wyszły. Mnie za to ciągnie do miasta. Całe życie spędziłam na wsi, która dla mnie jest za spokojna. Nic nie ma i wszędzie jest daleko. Życie w mieście jest prostsze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny kogut! Kura też śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny pomysł. Mam 3 dokładnie takie same i zastanawiam się jak je wykończyć i zabezpieczyć, bo są z "surowego" drewna. Twój pomysł jest baaaardzo dobry...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zawsze bałam się kogutów, ale te twoje cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  8. skrzynki wyszły cudnie........a kuraki jak żywe

    OdpowiedzUsuń
  9. Kuraki są świetny ale pomysł z łapkami to dopiero strzał!

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne skrzynki. Zdobione dekupażem takie ładne by nie były. Mnóstwo serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  11. świetne! zgadzam się z Basią nade mną :)

    OdpowiedzUsuń