wtorek, 22 lipca 2014

Przemyśl

Dziś mam dla was małą relację foto z Przemyśla ...

Miasto przepiękne, zakochałam się w kamieniczkach, w całym deptaku który jest naprawdę śliczny ... 
Mężowi i dziecięciu podobał sie zamek ale Nadunia skwitowała go tak " korona jest ale królewny nie było ", Amelcia niestety z nami nie pojechała ... 

Co jeszcze mnie zachwyciło w Przemyślu, ludzie tam mieszkający przynajmniej ci których spotkałam i mogłam z nimi porozmawiać są przemili i oczywiście fontanny. Wybrażcie sobie że nie było nikogo na stoiskach kto by miał zabawki wytwarzane przez chińskie dzieci, jaki piękny widok zero plastiku 
A takie cuda udało mi się kupić na giełdzie staroci :D, gazetkę rozdawał chłopak w starodawnym ubraniu 



wózek rewleacyjny ale cena zabójcza :D














takim balonem poleciały pocztóweczki wysłane na stoisku poczty czekamy aż dojdą do domku 




najważniejsze dla dziecka ze kościotrup był z plastiku 





taki piękny zachód nam towarzyszył w drodze powrotnej do domku 

miłego wieczorku Wam zycze i idę myśleć nad kolacją rocznicową :D

12 komentarzy:

  1. Bardzo ładne zdjęcia, uwielbiam starocie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne wyjątkowe miejsce:) ..i te stare lampy naftowe...mmm...:)
    Serdecznie pozdrawiam!:) ..i pozwoliłam się wprosić do grona obserwatorów, bo chęć bycia na bieżąco z takimi pięknościami, jakie wykonujesz i tutaj prezentujesz jest prze ogromna:) ..wspaniałości tworzysz, jestem pod wrażeniem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przemyśl jest pięknym miastem, po zdjęciach widzę, że BARDZO się zmienił, jeździłam tam jako dziecko...
    Twoje zdjęcia pełne klimatycznych ujęć :) SUPER!
    jak to nie ma królowej? ;) a któż to tam zasiada na fotelu ze swoim tatą ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Rzeczywiście zamek pięknie położony na wzniesieniu z super panoramą. Fontanna z niedźwiadkami też fajna. Targi staroci też uwielbiam. Kiedyś w Kazimierzu Dolnym dostałam prezent za odpowiedź, co to jest.
    Patrzę na zdjęcia i wiedzę wózek, z własnego dzieciństwa. Później nazywałam go chevrolet, woziliśmy nim pościel do magla.
    Widzę, że pogoda też dopisała.
    Pozdrówki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniała wycieczka i magiczne zdjęcia. Piękne zdjęcia gołąbków i twojej córeczki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna relacja! :) Jak to królewny nie ma? Nadii założyć koronę i będzie królewna. :)
    Lubię takie targi, można wyłowić wtedy niezłe perełki. Ostatnio sama na jednej małej giełdzie antyków upolowałam śliczną torebkę (będzie o niej wpis niebawem u mnie).

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajne miasto, ale okropnie ode mnie daleko do niego.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach!! zeby ten nasz urlop moglby byc troche dluzszy chetnie bym zachaczyla o Przemysl:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniała impreza, żal, że nie mogłam się wybrać :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Zachód słońca cudny:) Ale reszta zdjęć też piękna:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Byłam na targu staroci, widziałam twoje stoisko, oglądałam, miałaś piękne rzeczy. Jestem tu u ciebie bo wzięłam sobie twoją wizytówkę i obiecałam że zobaczę blog.Przepiękne malowane prace. Nie miałam śmiałości zagadnąć ,ale i czasu mało ,a może szkoda? Pozdrawiam z Przemyśla

    OdpowiedzUsuń
  12. piękne zdjęcia:) a jakie cudne starocie :)

    OdpowiedzUsuń