cały dzień na polku, troszkę za bardzo mnie słoneczko opaliło ( mimo iż słońce mnie nie lubi i ta opalenizna marna ) bo teraz cała skóra mnie swędzi wrrr ... poprostu uwielbiam ksiązka przeczytana maluchy w tym czasie wynalazły zabawę na cały dzień myły swoje pojazdy ... a co im frajde sprawiło bieganie na bosaka sama to uwielbiam ... a dzis pochwale się Wam cudnościami jakie dostałam w wymiance z motywem kwitnącej wisni organizowanej przez ComoLaLuz, moją para wymiankową była Bożenka zapraszam wszystkich na jej blog, a ja cudności dostałam oczywiście mój szkrab Amelciowy znalazł coś dla siebie szkatułkę z szufladkami i ramke na zdjęcie :D:D same zobaczcie jakie sa to śliczności
a ja wysłałam Bozence takie oto drobiazgi ( zdjęcie zrobione przez Bożenkę, niestety czasem ze mnie gapa i zapominam co miałam zrobić )
krzesełko dla Nadii skończone mąż je właśnie lakieruje i jutro pokaże Wam jak wygląda ... pozdrawiam i zycze milutkiej nocy
Cudeńka pokazujesz:) Słoneczko i nam dopisuje, żeby nie te kwitnące brzozy było by cuudnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękne! postarałyście się :) śliczności żeście stworzyły...pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńsame śliczności
OdpowiedzUsuń