poniedziałek, 9 kwietnia 2012

I jak Wam świeta mijają ... mi dziś akurat leniwie, wczoraj troszkę odwiedzania było a dziś mały odpoczynek ...
Pochwalę się Wam co mi "zajączek" w postaci listonosza, ślicznego przyniósł jeszcze przed świętami ... a wszystkie prezenciki dostałam od bardzo i to bardzo zdolnej Margherita ,  bardzo Ci kochana dziękuje sprawiłaś mi tym prezencikiem ogromniastą radość - i już nawet miał swój debiut - 


prześliczna broszka sutaszowa - możecie sobie wyobrazic jakie było moje zdziwienie i radość gdy wyciągnełam ją z torebeczki ślicznie zapakowaną :D jest to moja pierwsza sutaszowa ozdoba jaką w życiu mam 


i ta cudna błekitna chusta, jest taka mięciutka że mogłabym się do niej cały czas przytulac 


króliczki są cudowne na tej karteczce, księżniczki też dostały cudne zawieszki ale nie pozwoliły zrobić zdjęcia tylko od razu się nimi zajęly ...
 pozdrawiam i życze milutkiego i bardzo mokrego Lanego Poniedziałku 

4 komentarze: