środa, 18 kwietnia 2012

Ten post będzie takim moim postem na rozładowanie emocji ... w związku z ostatnim wydarzenie bardzo przykrym ... stwierdziłam że najlepszym sposobem na rozładowanie nerwów jest wyrzycie się na jakimś biednym przedmiocie ( choć nie zawsze się to sprawdza ) ... taki własnie moim odstersownikiem stała się butelka idealna na nalewkę lub winko domowej roboty ... nie wiem jak Wy ale ja jak sie strasznie denerwuje to musze mieć czymś ręce zajęte aby nie myśleć, aby oderwac się choć na chwilkę od przykrych zdarzeń ... więc juz pokazuje Wam mojego ostatniego odstresowywacza ... buteleczka jest prezentem z okazji 31 urodzinek, mam nadzieję że się spodoba ...
przy okazji zgłaszam buteleczkę na wyzwanie szuflady "drugie życie" ... buteleczka jak nic pasuje do tematu ... 







a tak na wesoło moje kochane córeczki jeszcze jak było ciepło w marcu , możecie wierzyć lub nie ale straszne z nich łobuziary ... 


 "Gdyby na wielkim świecie zabrakło uśmiechu dziecka, byłoby ciemno i mroczno, ciemniej i mroczniej niż podczas nocy bezgwiezdnej i bezksiężycowej - mimo wszystkich słońc, gwiazd i sztucznych reflektorów. Ten jeden mały uśmiech rozwidnia życie. "
~ Julian Ejsmond



życzę Wam miłego wieczorku pozdrawiam

28 komentarzy:

  1. Chyba warto Cię poddenerwować skoro potem takie ładne rzeczy tworzysz :-)
    Śliczne dziewczyny. Ja lubię łobuziary, nie mozna się nudzić.
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ach jakby to było tylko małe zdenerwowanie to bym sama sobie takich życzyła więcej a niestety ta niepewność jest cały czas pozdrawiam

      Usuń
  2. Wiesz głupio życzyć powodów do denerwowania, ale może byś się tak twórczo denerwowała bez powodu? Co? Super ta butelczyna...
    A panienki mają chochliki w oczkach i bardzo dobrze. Pozdrówka

    OdpowiedzUsuń
  3. A nie wyglądają na łobuziary ;)
    Muszę do Ciebie napisać maila tylko zdjęcia jakieś muszę skombinować chłopaków.
    Buziak

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna butelka, możesz ją zgłosić na wyzwanie szuflady "Drugie życie" . Twoja butelka dostała drugie życie i to jakie :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapomniałam dodać, urocze dziewczynki :)

      Usuń
    2. dziękuje za podpowiedz własnie zgłosiłam pozdrawiam

      Usuń
  5. Twoje malowidła są cudne! butelka jest super.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pieknie wyszla Ci ta butla!
    Dziewczynki, fakt, jak aniolki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prezent urodzinowy extra.A co do stresu to od jakiegoś czasu stosuję zasadę ..."widać było mi to potrzebne -Pan Bóg stary czowiek wie co robi" Otrzepuje skrzydełka i idę dalej .Polecam !!!
    Pozatym małe księżniczki toż to sam miód na obolałe serce.Pozdrawiam Ewa:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Prezent urodzinowy jest rewelacyjny, na pewno się spodoba:) A Twoje dziewczynki wcale nie wyglądają jak łobuziaki :):)Chyba coś oszukujesz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj łobuziary straszne zwłaszcza jak się kłócą hehehe

      Usuń
  9. a ja ci nie zycze juz wiecej powodow do stresu, maluj tylko dalej nawet jak jestes radosna i szczesliwa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. piękna butelka a córcie masz urocze

    OdpowiedzUsuń
  11. chyba Cię trezba częśiej denrwowac, bo butelka jest genialna!!! Zartowałam oczywiscie, nerwy nie są dobrym przyjacieelm naszego organizmu:D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Super wyszła Ci ta buteleczka. A stresów życzę Ci jak najmniej. Dziewczyny booskie!!! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. świetna, dziękuję za udział w wyzwaniu

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakie masz śliczne panienki!!!
    A buteleczka w stylu retro piękna i elegancka:)
    I żeby tak mozna było żyć bez stresów żadnych...

    OdpowiedzUsuń
  15. Mama chyba trochę przesadza:)cudowne,przeurocze buziak od ciotki klotki:))
    P.S A Ty masz się NIEDENERWOWAĆ.

    OdpowiedzUsuń
  16. butelka jest cudowna:-) ja niestety jak sie denerwuje to nie jestem w stanie zrobic nic.

    OdpowiedzUsuń
  17. Prześlicznie wyszła Ci ta butelka, po prostu cudeńko:)
    a córeczki śliczniutkie i niech uśmiech towarzyszy im cały czas, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. super pomysł:) powodzenia:)pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłe słowa

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne masz córeczki!
    Butla jest niesamowita, przepięknie ją ozdobiłaś, podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Różne odstresowiacze stosowałam, teraz na mnie działa zestaw: serwetka, nożyczki i dokładne wycinanie motywu - odpływam, a zmartwienia nikną gdzieś hen. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Sliczna.Jak zwykle masz pomysł i to wykonanie bomba;-)))oj oby uśmiech dziewczynek złagodził wszystkie ostatnie ciężkie dni..
    buziaki. miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  22. jest niesamowita!! zapraszam dziewczynki na poczytajki http://trelemorele-bajkicichograjki.blogspot.com/ pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  23. zdenerwowania nie zazdroszczę, ale za to fajną zrobiłaś buteleczkę- dziewczynki słodkie:)

    OdpowiedzUsuń